Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu złożyłem sobie zestaw do grania i zauważyłem, że tnie mi myszka (jakaś gówniana biurowa). Na laptopie nigdy nie miałem tego problemu, a na PC już tak. Próbowałem reinstalować windowsa, zmieniać porty usb ale nic nie pomogło.

Dopiero jakoś wczoraj mnie naszło, by użyć przedłużki usb i nagle problemy zniknęły. Gdy dongiel usb od myszki był na biurku, a nie z tyłu komputera, to zaczęło działać elegancko. Nie jest to jednak kwestia zasięgu, bo na laptopie przy większych dystansach działało ok, ale - no właśnie - czego? Jedyne co mi przychodzi do głowy to to, że gdy dongiel jest za blisko kabla etherner, to powoduje to jakieś zakłocenia (z tyłu mam podpięty tylko ethernet). Co o tym myślicie? Wydaje mi się, że większość ludzi podpina normalnie dongiel do komputera i nie ma z tym problemów.

#gry #pytanie #pytaniedoeksperta #pcmasterrace #myszka #komputer #komputery #sprzet #sprzetkomputerowy
  • 6
@ReeceWithouterpoon: To nie kwestia napięcia, a anteny - która w wypadku dongle'i również jest bardzo mała, co negatywnie wpływa na (nazwijmy to) "zasięg". W laptopach antena jest współdzielona dla Bluetooth i Wi-Fi, często - dla poprawy zasięgu - montowana jest w ramce ekranu, z racji większej ilości dostępnego miejsca jest zauważalnie większa od odpowiednika w dongle'u, co skutkuje lepszymi "osiągami" również w przypadku technologii Bluetooth.