[Panas]

Zarabiam 6400 brutto, według danych statystycznych połowa kraju zazdrości mi wypłaty, a przecież to jest gówno nie pieniądze. Stać mnie na wynajęcie jakiegoś syfu 20m2 i życie od pierwszego do pierwszego

A co z tymi co zarabiają 3500? Sam nie wiem jak żyć, a co mają myśleć ci za minimalną? #!$%@? rzeczywistość
#zarobki

[DeoLawson]

@Panas: Żadne 50% kraju nie zazdrości ci wypłaty. Mamy 2 mln ludzi na działalnościach kompletnie nie ujętych w statystykach. Większość jest opodatkowana na bardzo uprzywilejowanych w stosunku do etatu warunkach. Wszystkie dobre zawody działaj w ten sposób lekarze prawnicy, it, menadżerowie. Zarabiasz niestety słabo. W dużych miastach 6 brutto to stawka dla juniora zaczynającego swoją przygodę i to w tych słabszych i średnich firmach.

[zielonzielon]

@Panas: Zaczęłaś temat o pieniądzach na portalu dla mitomanów.

Biorę popcorn i czytam komentarze.

[DrCieplak]

@Panas: Jaka polowa kraju? Średnia to ponad 7k a 2 miliony najlepiej zarabiających Polaków siedzi na B2B. Nie mówiąc o milionach ludzi którzy dostają różne dodatki pod stołem.

[S.....y]

@Panas: Mieszkają u rodziny, można nawet sobie jeszcze coś odłożyć wtedy
W dzisiejszych czasach wyprowadzka "na swoje" jest nieopłacalna

[P.....k]

@Panas to wyjedz na zachód. tam jest cudownie. kraina mlekiem i miodem płynąca xd

[Cyslav]

@Kliko: Nie jem dużo, ale staram się możliwie zdrowo + od czasu do czasu coś na mieście.

[pekak]

@Panas: zarabiając 6400 zł brutto i wynajmując mieszkanie w dużym mieście żyjesz tak naprawdę na bardzo podobnym poziomie jak ktoś, kto ma swoje mieszkanie po dziadkach w mieście powiatowym i zarabia 3400 brutto. Średnie wynagrodzenie w Warszawie jest o 2000 zł brutto wyższe niż w całej Polsce.

[MorenkaKnight]

@Panas ehhh pamiętam jak jeszcze dwa lata temu zarabiałem ponad 8 na rękę i nie wyobrażam sobie teraz zarabiać mniej niż 10. Ale jeszcze ze trzy lata kiszenia się w 56m2 i wynajmę coś dalej od centrum ale trochę taniej i z większym metrażem. U mnie jak odliczyć niezbędne opłaty takie jak czynsz, prąd, wodę, dojazdy do pracy, silownie, Netflix itp to zostaje mi ok. 2500 na życie

[Goronco]

@Panas ODKLEJKA TOTALNA, ZATRUDNIŁA SIĘ WIELKA PANI W IT I NIE ZROZUMIEĆ NORMALNYCH LUDZI

[1k-remap]

@DeoLawson: no to w takim poznaniu jest gigapatologia - przeglądałem ostatnio jakieś ogłoszenia na helpdesk, jakieś zarządzanie siecią, jakiś AD + GPO, jakieś wymianki sprzętów, konfiguracja instalacja itp.
Można powiedzieć że taki SysAdmin. Stawka proponowana 3500 Netto
W Poznaniu!!! Dość dużym mieście. 3500. netto.
Dziękuję, pozdrawiam.

[Dr_Kkiiddlleerrssoonn]

@Panas: zależy jeszcze jak żyjesz ja mam wlasną kondygnacje w rodzinnym domu i niedużo powyżej 4k i sobie chwale takie życie jak wynajmujesz to i 10k bedzie mało.

[93michu93]

@Panas: ale to jest 4700 netto, tak? To ile za kurnik placisz? Co ty w wawie siedzisz?

[r5678]

@Panas: No w Polsce tak jest że jakoś ludzie sobie radzą, mimo że teoretycznie nie mają pieniędzy, wiesz niektórzy są w związkach więc koszta mieszkania czy życia na pół, takim to łatwo. Gorzej jak ktoś jest sam.
Sporo osób robi dwa etaty, przynajmniej w moim otoczeniu 99% miała mieszkanie za darmo bo dostali od kogoś itp, więc brak kredytów, część jak urodziła się w dużym mieście i nie poznali nikogo odpowiedniego,

[PIAN--A_A--KTYWNA]

@Panas: 6400 / 1.4 = 4600 netto czyli faktycznie niewiele

[_....._]

@Panas: czyli nie potrafisz zarządzać majątkiem. Ja zarabiam mniej i co miesiąc odkładam/inwestuję.

[lukaszy]

@Panas: No ja np odkąd zacząłem pracować za dużo mniejsze pieniądze to pierwsze co zrobiłem to wziąłem kredyt i kupiłem działkę. Na tą chwile mam już dwiez kredyt spłacony. Fakt trzeba było żyć bardziej oszczędnie ale opłaciło się. Trzeba trochę wyprzedzać myśli do przodu i nie bać się inwestować. Mi prawie każdy odradzał, że po co, że się uwiąże z kredytem na 5-6 lat, że nie pojadę na wakacje do ciepłych

[Tommy__]

@Panas to dlatego że wynajmujesz. Taki Pan Janusz z miasta powiatowego ma te 3500 i jakoś żyje. Ale on płaci kilkaset zł miesięcznie za czynsz mieszkania w wielkiej płycie, na obiad stara robi mielone i grochówkę. Niczego nowego nie kupuje tylko naprawia stare rzeczy jeśli się zepsują. Na wakacjach był ostatnio w latach 80 nad Bałtykiem ale za mocno wiało i mu się odechciało wyjazdów

[jezus_cameltoe]

@Panas: zależy w jakim mieście mieszkasz, jak w droższm to nic dziwnego że ledwie Cię stać na wynajem.

[fervi]

@Panas: Mam kolegę co tak żyje, ale na własne życzenie, bo nie chce zarabiać więcej, chce mieć więcej czasu
- Wynajmuje pokój we Wrocławiu
- Stara się jeść tanio
- Jeśli jakaś dziewczyna się napatoczy to spoko, ale sam nie szuka na siłę

I żyje, nawet chyba jest szczęśliwy :P

[jack_]

@Panas: Wybuduj dom - odejdą wtedy koszty wynajmu.