Wpis z mikrobloga

@IdillaMZ: Żeby było śmiesznie Węgry od początku konfliktu dostają ruski gaz i ropę w większych ilościach niż w 2021. Nawet jak mieli możliwość kupowania tańszego gazu na rynku UE to woleli przepłacać. Ich powiązania gospodarcze z Rosją są poza ropą i gazem śmieszne więc te gadki to jedynie desperacyjne przerzucanie winy za sytuację w kraju. U nich inflacja nabierała tempa jeszcze przed wojną (nawet dużo mocniej niż u nas) bo mafijny