Wpis z mikrobloga

W związku z wielkimi krokami nadchodzącą piwotą radze wam pomyśleć nad upłynnieniem akcji firm, których jesteście najbardziej zarobieni. Albo chociaż ich części, potem sobie odkupicie.
Piwota zawsze przychodzi za późno, doczekamy się pewnie jakiegoś nagłego zebrania FEDu i cięcia stópek.
I mimo to trupy z szafy tak wypadną i pociągną giełdę w dół.
HISTORYCZNIE NAJWIĘKSZE ZJAZDY PO PIVOTACH.
#gielda
  • 30
@gonzo91: mam pozbyć się swoich perełek i ryzykować zostanie na peronie, pod coś co niewiadomo czy w ogóle się wydarzy? A jeśli się wydarzy, to męczyć się z łapaniem ewentualnych dołków które wcale mogą dołkiem nie być? Jak ktoś ma horyzont kilka lat, to chwilowe zawirowania na rynku mu nie straszne, to raczej rada dla ludzi którzy spekuluja akcjami w krótkim terminie
Jak ktoś ma horyzont kilka lat, to chwilowe zawirowania na rynku mu nie straszne


@maniek74: To działa w dwie strony. Jak ktoś ma horyzont kilka lat, to gdy wywali, to nie musi zostawać na peronie po sprzedaży, może odkupić wyżej lub niżej. Przez te kilka% w horyzoncie kilkuletnim świat się przecież nie zawali. Problemy są raczej mentalne, że jak się sprzedało, to sobie w głowie mówimy, że drożej nie wejdziemy i
@DJ007: imo takie ewentualne ruchy, powinnismy planować dużo wcześniej, nawet przed zakupem danego papieru, na zasadzie, ze jeśli będę wierzył, ze ida duże spadki, to sprzedam wszystko, lub w druga stronę, nawet jeśli będę spodziewał się spadkow, to i tak nie sprzedam, tylko przetrzymał papier przez ten czas i będę patrzył jak portfel krwawi, a nie robić robić to pod wpływem emocji, gdy co drugi profil na Twitterze powiązany z giełda
@DJ007: sam zrobiłem tak gdy zaczynała się covidowa panika, papiery na których horyzont miałem kilka tygodni/miesięcy sprzedałem a te z horyzontem kilka lat trzymałem
gdy co drugi profil na Twitterze powiązany z giełda przepowiada wielkie pivotowe spadki


@maniek74: Przepowiedzi na twitterze nie mają znaczenia. Ewentualny pivot to nie jest zdarzenie, które następuje codziennie, więc można prześledzić zachowania rynku i podjąć decyzję na podstawie tego, co się działo statystycznie częściej. Niezależnie od takich eventów problem odkupienia po wyższej cenie jako bariera psychiczna moim zdaniem i tak występuje i dlatego ludzie niechętnie się rozstają z papierami bo
@DJ007: tak, jest to bariera psychiczna, tylko tu nie każdy ma zahartowana psyche day traydera, a raczej ma ja tylko znikomy procent z tych 5k obserwujących tag ;)

Podejmując taki manewr, musimy pozbyć się pięknej zieleni w portfelu, czasem rzędu po kilkaset procent, i podjąć się ponownego wejścia, gdzie jeśli scenariusz spadków się nie spełni, będziemy musieli wskakiwać wyżej, ludzie którzy inwestują tylko długo terminowo, nie śledzą notowań tak często,jak ci
@gonzo91: @maniek74 @DJ007 ja chyba nie rozumiem sugestii by wychodzić z tych najlepszych pozycji. Jak się zaczyna dziać źle to najlepsze zostawiam. One powinny się najlepiej bronić. Wywalam śmieci, które były ryzykowniejsze i miały szanse zarobić przy lepszym sentymencie. Skoro sentyment się pogorszył to szansa, że na nich stracę wzrasta.

Ale czemu mam sprzedawać rosnące papiery? To jest pozbywanie się potencjalnych zysków. Oczywiście nie mówię o wierze na ślepo. Jakąś strategia
@markier: to jest sugestia tak jak odpisałem do @gonzo91 bardziej do spekulatów grających na krótki termin. Pan Puszka @DJ007 z tego co kojarzę, tylko spekuluje i nie inwestuje długoterminowo, Pan Cyferka chyba tez nie uznaje typowego long-termu kilkuletniego.

Pomijając barierę psychologiczna u początkujących inwestorów do takich ruchów, to trzeba tez mieć czas i chęci czaić się na ewentualne ponowne wejście, a zawsze jest tez duże ryzyko, ze jednak rynek tym razem
@maniek74 z ciekawości, rzuć mi kilkoma perełkami z Twojego portfela. Wezmę wartość z dnia pivotu, i sprawdzę czy w okresie 3 kolejnych tygodni dostały sporo na #!$%@?.. czy jednak nie.
Tak z ciekawości.
@maniek74 To co mam Apple na revolut planuje się pozbyć z końcem miesiąca (koniec roku podatkowego w UK). Załapie się na Limit podatkowy z zyskiem. Plan odkupić w kwietniu na koncie ISA (Takie konto, na które mogę wrzucić 20k£ rocznie i kupować/sprzedawać akcje bez płacenia podatku od zysku).
Co do Tesli, planuje zrobić jakieś kółko na części. Tylko jeszcze nie wiem na jakiej.
Mam takie przeczucie, że na sell offie po pivotowym