[barystoteles]

Krótka refleksja, może i #zalesie ale trochę spędziłem na tagu #f1 więc uważam, że mam prawo.
1. kondycja F1 jako sportu - nic mnie tak nie odrzuciło od F1 jak sędziowanie w 2021r., finał sezonu przelał czarę goryczy. Gdy już myślałem, że Liberty i FIA zrozumieją swoje błędy i zaczną mozolną ścieżkę poprawy reputacji przyszła saga z Andrettim i teraz cyrk z karami dla Alonso. Na deser afera z Daytona 24h. Chyba dorosły człowiek powinien sobie darować oglądanie komercyjnych sportów zawodowych bo prędzej czy później okazuje się że to bardziej teatr niż sport.
2. kondycja tagu - nie chce mi się nawet gadać o vikop2.0 ale jestem trochę rozczarowany tym co tu się dzieje. Kiedyś wojenki na tagu skupiały się głównie na linii powrutowcy vs. kubicosceptycy. Myślałem, że wraz z definitywnym zakończeniem kariery Roberta w F1 (nie dajmy się nabrać na jego okrężne wypowiedzi, it's over man) ilość toksyn wydzielanych na tagu spadnie. Jakież jest moje zdziwienie patrząc na to jak się wyzywacie i skaczecie sobie do gardeł.
Jakieś to wszystko takie nie wiem...

[Kolikol]

@barystoteles

Wojenki skupiały się głównie ma powrutach i anty? Wtedy nikt nikogo nie wyzywał i nie było jadu?

Chyba zapomniałeś już jak co wyścig Hamilton był yebany za to ze wygrywa i jest czarny xd

Tu zawsze było tak samo, teraz tyko okoliczności się zmieniły

[winsxspl]

@Kolikol: za czarność nikt go nie #!$%@?ł, tylko za BLM, hipokryzję, dominację, butę Toto Wolffa, przychylność sędziów et cetera

[Horvath]

@Kolikol: Tak, tak, hamilton jest #!$%@? za to, że jest czarny xD

[Kolikol]

@winsxspl: @Horvath a nazywanie go bambo, czekolatino to niby co jest? chyba nie siedzieliście nigdy na tagu podczas wyścigu skoro tak uważacie

[winsxspl]

@Kolikol: nazywa się go tak ze względu na powyższe fakty. jakoś nikt Zhou nie nazywa kitajcem - bo nie jest tak toksyczny, a w przypływie zlości pierwsze co przychodzi do głowy to stety niestety najprostsze określenia (m.in. debil, zjeb, ale i te rasistowskie). nie #!$%@? się go za sam kolor, ale całą otoczkę kierowcy.

[Horvath]

@Kolikol: Ja piszę o powodach wyzywania. I tym powodem nie jest kolor skóry. Jakby Zhou był toksykiem i hipokrytą to pewnie by też go #!$%@? od żółtków, ale, że taki nie jest to nikt go tak nie nazywa.

Mądrzysz się a sam Maxa od pedałów wyzywałeś na mirko.

[smutny_kojot]

@winsxspl: @Horvath Nie nie, Hamilton NIE JEST #!$%@? za to że jest czarny, ale co drugi epitet to bambo, oponeo i super zabawy z tworzeniem słówek na N.

[winsxspl]

@Horvath: XD masz identyczne przemyślenia jak ja i to w tym samym czasie, halo, jesteś moim zaginionym bliźniakiem?

[winsxspl]

@smutny_kojot: oh wait, ale oponeo wzięlo się nie od koloru, a tego, że wiecznie narzeka na opony "BONO MY TIRES ARE GONE"

[smutny_kojot]

za czarność nikt go nie #!$%@?ł, tylko za BLM, hipokryzję...

@winsxspl: Zauważyłem że hipokryzja to ulubione słowo hipokrytów

[cohontes]

@smutny_kojot: no i to były powody, czego dalej nie rozumiesz?

[Horvath]

@smutny_kojot: Oponeo nie jest od koloru skóry rasisto.