Wpis z mikrobloga

@hakerbonzonieumiezlozycpc: przeciez to wszystko byla sciema, wojcik ktory czul sie bezkarny w gnebieniu meksyka poczul sie lepszy od nowaka ale oprocz tego ze naganial na tag przyglupow i bral pieniadze od gejow wykopowych ktorym podobala sie jego geba... to oprocz tego nic nie robil, jego zgloszenia szly w kibel bo nie jest strona, ot tyle ze ma proces o wyzywanie i nakradl sie donejtow od wykopkow ktore zlizywaly mu smietane

do
@hakerbonzonieumiezlozycpc: nie tylko nie wskórał, ale podszedł do sprawy w taki sposób, że zrobił tylko z siebie pośmiewisko i patologię. w sensie jego zachowania nigdy nie były najwyższych lotów, natomiast od jakiegoś czasu to już jest kompromitowanie siebie i rzekomych zasad, o które niby walczy. Im więcej czasu mija, tym bardziej sławek profesjonalizuje swoją chorą działalność i w tej chwili uważam, że to się rozwiąże dopiero wraz ze śmiercią knura lub
@hakerbonzonieumiezlozycpc: też początkowo myślałem, że typ jest ogarnięty bo w miarę logicznie strofował mexicano i śmiesznie. nie śledzę uniwersum i raczej traktuję jako ciekawostkę socjologiczną. pierwszy raz zwątpiłem kiedy pierwszy raz podszedł pod bramkę. to, że dał komuś pomordzie za szkaloweanie też ok bo sam bym tak zrobił. ostatnia jednak akcja z oddaniem moczu pod domem ekoludka otworzyła mi oczy całkowicie. jaki normalny człowiek w tym wieku lata nachlany po domach