[michal-muzyk]

#testoviron
A teraz powiem wam o moim nowym kuhwa hobby. Jestem wyjęty spod prawa, patrzcie, prokuratura mnie ściga, ja tylko patrze się na prawą stronę, aha, nadchodzą narodowskie prawicowe kuhwy! Czas odjeżdżać! Chwytam za kierownice kuhwa, Glok w kieszeni, jadę przed siebie kuhwa. Białe śmiecie z tyłu narodowskie chciałyby mnie złapać, ale nigdy im się to nie uda. Widzicie tą zapałkę w ustach? Z czystego złota kuhwa! Stać mnie na taki luz bo jestem kimś! Rozumiecie to? Bi em dabljiu zi for tu tałzen ileven kuhwa. I napiehdalam i jadę przed siebie, widzicie? Mijamy właśnie łest milłoki kuhwa, dalej mnie ścigają narodowcy. Patrzcie kuhwa, widziecie? tak jest właśnie w stanach. Jak jedziecie i macie jakiś problem co jest właściwie prawie niemożliwe to taka muzyczka leci, nie? Roli na łapie, albo dwa, patrzcie. I laska wam mówi tak: coś jest w tobie Testo, trudno jest to wyjaśnić co w tobie jest takiego zajebistego, cały czas o tobie mówią testo, czy to na insomnii czy na czanach, ale ty się nigdy nie zmieniasz, dalej jesteś taki zajebisty. Coś jest w tobie testo, słyszycie to? Właśnie podjechałem pod Insomnia kuhwa. Idzie tutaj Aralka. Aralka, ej Aralka! Patrzcie. Aralka kocham Cie. Tak Testo, ty się nie zmieniasz. Patrzę, wchodzę, aha, nie ma Agniechy. Torba na dól, w torbie same dolce, patrzcie kuhwa. Tak się żyje włąśnie w Stanach – czysty luz. Patrzcie, rozglądam się tylko z taką, z takim, z takim żalem jak ci ludzie muszą w Polsce żyć. Torba na dół. I teraz patrzcie, najlepsze ujęcie, wychodzę i światło gaszę i muzyka bęben. Patrzcie. PYK. JA PIEHDOLE. Tylko mnie stać na takie opanowanie i na takie wyczucie czasu, kumajcie to. A teraz dalej jadę, mijam łest milłoki. Jadę #!$%@?ć blendziora. Patrzcie co za luksus, co za opanowanie. No kuhwa. Tylko Stany, rozumiecie to? Tylko Stany. I to jest najgorszy dzień w moim żyicu ja tak się czuje kuhwa. To jest NAJGOHSZY dzień w moim #!$%@? życiu, czujecie to? Ja piehdole, czysty luz, czyste niebo, luksus, SUKCES kuhwa.

[Micylian]

@michal-muzyk: Coś jest w tobie testo...