Mógłby ktoś napisać, czemu druga część gry ma tak podzielone opinie? Chodzi tylko o wątki homo, czy są tam jakieś dziwne i kontrowersyjne rozwiązania fabularne psujące pierwszą część? Bez spoilerów oczywiście. #thelastofus
@Czarendze1r: Nie, nie da się tego precyzyjnie opisać bez wchodzenia w spoilery. Nie są to raczej wątki homo. Postaram się bez spoilerów tak więc: Po prostu w drugiej części historia rozwija się w taki sposób, że na pewnym etapie gry wielu graczy będzie pełna złości - w szczególności tych grających w pierwszą cześć. Jest to celowy zabieg twórców gry, którzy właśnie chcieli uzyskać taką reakcję od graczy. Ta gra ma na
@Czarendze1r: Ja mam mieszane uczucia co do Part 2, bo od strony technicznej to była (i chyba jest?) najlepsza gra w jaką grałem + mechanika mi się bardzo podoba.
Minusem było to, że to nie była dla mnie historia Ellie, a innej postaci z którą za #!$%@? nie potrafiłem się zżyć, irytowała mnie na każdym kroku. W wielu momentach fabuly żałowałem, że nią gram. Do tego dochodzi wciskane na siłę lgbt
@qeni: Autorzy chcieli pokazać że każdy kij ma dwa końce. Dla mnie part2 była zajebista, na początku gry miałem podobną opinie lecz nie ciekawił motyw drugiej strony
#thelastofus
Postaram się bez spoilerów tak więc:
Po prostu w drugiej części historia rozwija się w taki sposób, że na pewnym etapie gry wielu graczy będzie pełna złości - w szczególności tych grających w pierwszą cześć.
Jest to celowy zabieg twórców gry, którzy właśnie chcieli uzyskać taką reakcję od graczy. Ta gra ma na
Minusem było to, że to nie była dla mnie historia Ellie, a innej postaci z którą za #!$%@? nie potrafiłem się zżyć, irytowała mnie na każdym kroku. W wielu momentach fabuly żałowałem, że nią gram. Do tego dochodzi wciskane na siłę lgbt