Wpis z mikrobloga

Połóż na czymkolwiek większym i metalowym - np. zlew, lodówka etc. To de facto spełni funkcją analogiczną do "odwróconego" radiatora. Ale ogólnie (dla mnie) mrożone steki to nie to, co tygryski lubią najbardziej. Próbowałem tylko z 10 razy różnych (w tym ze strusia) - na te jakieś 400-500 steków jakie zrobiłem i nie za bardzo mi to smakowało, niestety było tak za każdym razem z mrożonymi i rozmrażanymi. A byłem tym poważnie
większym i metalowym


@bialy100k: czyli przykładowo taka blacha z piekarnika rozmrozi mi steka równie szybko co ta aluminiowa z filmiku?


mrożone steki to nie to


Znam twoje nastawienie co do mrożonych steków (wspominałeś o tym w poprzednich postach) szanuje je, lecz jednak nadal będę moje steki mrozić :)

400-500 steków


Takie liczby wskazują na wprawę i doświadczenie. :)
@cheeseandonion: Raczej na miłość do steków. :P Aktywnie zacząłem jeść steki gdzieś tak w 2011 - czyli 12 lat po 52 tygodnie daje w sumie 624. Czasem jem cztery w tygodniu, czasem jeden, tylko sporadycznie jeden w miesiącu. W Irlandii i średnie i bardzo dobre są dostępne "wszędzie" - często w dobrych ofertach. Jest z czego wybierać. Także 500 to taka nie przesadzona liczba.