Wpis z mikrobloga

@rosso_corsa: Dobrze wysmaż cebulę (tak z 40 min na średnim / średnio małym gazie), zrobi się naprawdę słodka.

Gdyby wyszło za mało słodkie to pewnie wystarczy dosłodzić. Wątpię żeby używali miodu. Raczej po prostu cukier, opcjonalnie brązowy.

Btw, jadłem kiedyś bardzo podobne, ze sklepu rybnego pod halą Mirowską w Warszawie. Grzybki, cebulka, delikatnie korzenne i wyraźnie słodkie - jeżeli to te same to mogę potwierdzić że są rewelacyjne.
@rosso_corsa: Może z octem balsamicznym i brązowym cukrem spróbuj? Poza tym żeby śledzie przeszły smakiem musi minąć jakiś czas, kilka godzin w lodówce ale jak masz takiego matyjasa ze sklepu to on zwykle jest tak intensywnie solankowy że dominuje i niszczy smak. Żeby się tego pozbyć moczę je w mleku pare godzin. Wyciągam, suszę, są maślane, można robić wtedy sos.