Aktywne Wpisy
Hopsa +65
Hejka,
Podzielę się z wami historią z życia dziewczyny-przegrywa.
Pewnego dnia postanowiłam, że skończę z moją nijaką sylwetką, marzyło mi się żeby w tym roku być tą chudą atrakcyjną śliczną dziewczyną.
Znalazłam sobie siłownię, kupiłam karnet na 1 miesiąc za 120zl + 20zł za kartę członkowską.
Zanim wybrałam się na siłownię pojechałam na zakupy, kupiłam sobie te dresy i koszulkę z pumy i jeszcze inna koszulkę, całość za ok. 350zl, przy kasie
Podzielę się z wami historią z życia dziewczyny-przegrywa.
Pewnego dnia postanowiłam, że skończę z moją nijaką sylwetką, marzyło mi się żeby w tym roku być tą chudą atrakcyjną śliczną dziewczyną.
Znalazłam sobie siłownię, kupiłam karnet na 1 miesiąc za 120zl + 20zł za kartę członkowską.
Zanim wybrałam się na siłownię pojechałam na zakupy, kupiłam sobie te dresy i koszulkę z pumy i jeszcze inna koszulkę, całość za ok. 350zl, przy kasie
Kalinka89 +6
Czym się wspomagacie podczas kilkugodzinnej podróży za kierownicą. Ja po 3 godzinach zaczynam zamulać, a kawa działa tylko na chwilę
Czy obecnie emigracja do Anglii to kretynizm? Oglądam sobie na codzień itv oraz BBC i widzę co się dzieje.
Czy jeśli dostałbym ciekawa ofertę w Watford z relokacją i opłaceniem wizy to warto? Dodam ze mam 3 dzieci malutkich.
@scala_dev: Moim zdaniem tak
@scala_dev: z trójką dzieci, bez pomocy rodziny i znajomych będzie bardzo ciężko.
@groman43: wszyscy mówią o marnej jakości edukacji a ja widzę przepaść między edukacją tu a w Polsce na korzyść Wielkiej Brytanii. Czy możesz rozwinąć myśl?
Ja nie mam dzieci, ale od znajomych wiem że opieka nad dziećmi jest tu strasznie droga (chociaż teraz rozszerzają darmowe 30 godzin opieki i na młodsze dzieci), to myślę może być największy problem.
W PL katuja wszystkich ksiazkami i robia wyscig z kogo bedzie lepsza encyklopedia, a potem i tak po znajomosciach wybiora do roboty kogokolwiek.
Moim zdaniem edukacja w UK > PL, to samo studia
Indywidulne podejscie i chec wytlumaczenia dziecku czegos i spedzenia z nim czasu jest chyba wazniejsza, sama szkola z nikogo nie zrobi Einsteina, potrzeba jeszcze paru innych czynnikow. Ja nie mam problemu z bratankiem spedzac czasu, pokazac mu jak sie buduje latawiec, jak go puszczac na wietrze itp. Zarowno w
zalezy Ci na czyms konkretnym (np wyjazd z PL / nauka jezyka / warunki dla dzieci itp)?
bo jesli motywatorem sa tylko zarobki to z tego co sie orientowalem mozesz zalozyc firme w PL i pracowac jako contractor (B2B) dla Brytyjczykow :)