Wpis z mikrobloga

@DexterFromLab: szpital uniwersytecki w monachium, znam bardzo dobrze osobę u nas dostała diagnozę raka trzustki zalecenie na chemię itd. ale były drobne wątpliwości bo nie wszystko się zgadzało w wynikach. W Monachium okazało się iż to relatywnie niegroźna bardzo rzadka odmiana nowotworu która wymaga całkowicie odmiennego leczenia. Szkoda tylko, że nas były dwie operacje i pacjentowi wycieli pół brzucha.
@Lanza: Moim zdaniem ojcem zajął się bardzo dobry onkolog. Z tym że przekazał leczenie innemu lekarzowi z którym omawiają przypadek na konsyliach. Myślę że leczenie u nas w Zielonej Górze jest dobre. Aczkolwiek rodzice bardzo chcieli skonsultować leczenie z kimś innym, kto może będzie miał inne spojrzenie na chorobę albo może zaproponuje inne leczenie. Jest problem z dostępnością tych najlepszych onkologów w polsce. To nie jest tak że tak po prostu
@DexterFromLab: No ja właśnie tak się dodzwoniłem, numer był dostępny na forum, jedynie czas oczekiwania był bardzo długi ale to już na miejscu bo pacjentów masa (prywatnie oczywiście). Na takich forach też są porady jak się dostać do danego specjalisty, niektórzy po prostu jadą na miejsce i pytają czy jest możliwość, żeby zostali przyjęci na końcu kolejki. Aczkolwiek jak możliwość skonsultować za granicą to czemu nie?
że są różne specjalistyczne kliniki w zależności od umiejscowienia nowotworu?


@PotatoAim: podeślij linka do kliniki, bo faktycznie jest ich trochę w Monachium, a też jestem zainteresowany :) Wielkie dzięki z góry.
@DexterFromLab: poszukaj w USA, np my dla dzieciaka w naszej rodzinie za okolo 1000 $ dostalismy second opinion w Boston Children Hospital,
wysylasz cala dokimentacje z opisem leczenia a oni Ci odpisuja jakby leczyli ile kosztuje u nich, polecaja inne kliniki. U nas sytuacja byla beznadziejna bo glejak lvl 4 i polecili w europie testy kliniczne. Powodzenia.