Wpis z mikrobloga

#thelastofus
Po co szczepionka gdy tak naprawdę zarażonych nie ma tak dużo? W sensie nie wiem jaki jest dalszy plan po wynalezieniu szczepionki? Iść zabijać zarażonych ale tym razem masz margines błędu w postaci takiej że zarażony może cię ugryźć? A tak normalnie jak jesteś niezaszczepiony to jakieś spore ryzyko dla wojska? Czym jest ta cała Fedra, jakiś rząd istnieje, kto tą Fedrą kieruje? Nie mogliby się ogarnąć z tymi zarażonymi którzy gdzieś tam w piwnicach najwyraźniej siedzą? I tak jest absolutnie na całym świecie czy tylko USA?
  • 5
@idylla: Raczej chodziłoby o to, by rozmnożyć tego specjalnego zmutowanego niegroźnego grzyba, którego ma Ellie i zarazić nim wszystkie możliwe osoby, by zniwelować ten agresywny, pierwotny wariant. Raczej osoby ugryzione wcześniej już i tak miałyby po ptokach i nic by się nie dało im zrobić, ew. uleczenie ołowiem w głowę.
@Mtsen: W serialu pada jednak nazwa szczepionka a nie jakiś sposób na niwelację grzyba. W grze ma to sens bo można się zarazić od zarodników i trzeba chodzić w masce, w serialu ta szcaepionka nie ma sensu
trzeba chodzić w masce


@Rafaello91: jak to? przeciez joel nawet nie ma maski ze soba XD

tak samo durne jak zarazenie sie wampiryzmem przez ugryzienie, wirus i zarodniki w powietrzu ale ofiara zawsze musi byc ugryziona, jak sie obetrze albo usiadzie na krwi czy plynach to juz spoko, nie liczy sie