Wpis z mikrobloga

@e_m_p: Pamiętam ze jak rzuciłem, to tez mnie skręcało na przemian ze śmiechu, ze (wbrew pozorom) tak łatwo to poszło i z zażenowania, ze tyle lat trwałem w fałszywym przekonaniu jak trudne jest rzucenie. Rzucałem dwa razy - Najpierw metoda silnej woli (pękłem po dwóch tygodniach) a potem metoda A.Carra (książka, 250 stron) która okazała się dla mnie strzałem w dziesiątkę.
@siurasek Jesli jest tak jak piszesz to w takim razie, w moim przypadku owe "#!$%@?" odnioslo taki skutek, ze we właściwy sposób ustawilo i uruchomiło "silną wole"


Dzięki czemu po wcześniejszych 20 latcah palenia - ŚMIAŁO! z dnia na dzień, bez nawracających myśli o zapaleniu, z uśmiechem niedowierzania na twarzy, bez nerwów, PRZESTAŁEM PALIĆ. ( ͡º ͜ʖ͡º)
W sumie to na tym portalu dowiedziałem sie o istnieniu tej książki i też nie wierzyłem, wątpiłem i kpilem w duchu z pochlebnych komentarzy pisanych o niej. Jednak z czasem doszedłem do wniosku ze przecież chyba nic mi nie zaszkodzi i nic na tym nie stracę (chomik :p) jeśli spróbuję ją przeczytać. Od momentu zapisania jej w pamięci mojego samsunga s3mini a może to był jeszcze ace (nie pamiętam) potrzebowałem kilku tygodni