Wpis z mikrobloga

@Zarzutkkake: To jest prawdziwe. Powiedzmy sobie szczerze, kto normalny ( nie będący fetyszysta grubych kobiet) chciałby mieć taką partnerkę? Brak atrakcyjności i totalna aseksualność to nie jedyna wada grubej kobiety, brak ruchu, duże wydatki na jedzenie, większe mieszkanie, bo w małym się nie przeciśnie pomiędzy szafkami, problemy zdrowotne warunkowane przez otyłość co jest równoznaczne z niedbaniem o siebie, często olbrzymim lenostwem, często problemy z cerą wynikające bezpośrednio z olbrzymiej ilości tkanki