Wpis z mikrobloga

@Lukardio: w mieście (Turyngia Niemcy) w którym mieszkam są takie dwa i nikt nie daje #!$%@? o to jakie są barwy na szyldzie. W sklepie ruskie, ukraincy i polacy robią zakupy. I mnóstwo niemcow, plus jest odbiór paczek z Hermesa. Dużo produktów tez z Polski.
@Lukardio: w Gdańsku jest jeszcze lepiej, bo tamtejszy sklep z artykułami ze wschodu nazywa się "Ukrainoczka". Oceny google tego sklepu są pełne Ukraińców oburzonych na szeroki wybór towarów z rosji.
@Lukardio: ja tam robie czasami zakupy bo sa wedliny Tarczynskiego i Dudy, do tego polski twarog i polskie pyzy, pierogi i kluski. Sa jeszcze konserwy, piwa, slodycze, rozne przetwory, przyprawy z Polski. Ogolnie z tego co widze to duzo artykulow z Polski, Litwy i Rumunii maja na skladzie.