Wpis z mikrobloga

Jak to jest że Rosja w stanie wojny, obarczona sankcjami ma mniejszą inflację od nas? (u nas jest 17.2%)

The annual inflation rate in Russia fell to 11 percent in February of 2023 from 11.8 percent in the previous month, the lowest since the start of Russia’s invasion of Ukraine and under market expectations of 11.2 percent


https://tradingeconomics.com/russia/inflation-cpi#:~:text=Russian%20Inflation%20Slows%20More%20than,market%20expectations%20of%2011.2%20percent.

#ukraina #gielda
  • 18
@cybher2: no mają zasoby ale miałem nadzieję że mimo wszystko bardziej im upadnie gospodarka. Niektórzy tu wieszczyli że po odcięciu od SWIFTu to wszystko się u nich zapadnie a jest jako tako i to po ponad roku wojny xD
@n0002: Ruscy zmieniali trzykrotnie sposób liczenia inflacji i ostatecznie sposób jej liczenia jest tajny. Przed utajnieniem były takie kwiatki, że jak jakiś produkt zdrożał za dużo to mógł być zastępowany w koszyku inflacyjnym z tej samej grupy ale tańszym (np. część nabiału został zastąpiona niektórymi produktami zbożowymi). Z inflacji wyłączyli też branże w których nastąpiła zapaść, jak przemysł motoryzacyjny i agd. Wskaźnik inflacji w krajach UE nie jest porównywalny z tym
@error101: A ciekawe, w sumie można się było domyślić że będą choć trochę lecieć w kulki. Ciekawe czy ktoś zrobił szacunki jaka może być faktyczna inflacja takiego typowego koszyka przeciętnego Iwana.
@n0002: W piku to było koło 22%, później zaczęli zmieniać definicje i sposób liczenia ale jak przejdziesz na tanią żywność produkowaną w Rosji, nie zamierzasz kupować samochodu, rtv i agd to inflacja jest pewnie w tych 11%. Ceny gazu i benzyny im o dziwo też wzrosły ale w stosunku do nas to bardzo małe wzrosty bo koło 10%. Jak chcesz tam kupować jak przed wojną to dużo produktów zwyczajnie nie kupisz
@mathmed: Na razie jeszcze nie. Konsumpcja poszła w recesję, ruskie społeczeństwo mocno zacisnęło pasa co widać po spadkach w przychodach z VAT ale trzymają ich surowce. Zobaczymy jak będą się kształtować ceny ropy, na razie im sankcje na ropę i ropopochodne wymiatają budżet ale zobaczymy czy ten trend się utrzyma.

Obecnie przed spadkami ratuje ich też o dziwo mobilizacja i wojna, która wpompowała sporo pieniędzy w biedne społeczeństwo dzięki żołdowi i
@n0002: a czemu w Polsce za PRL hiperinflacja była dopiero po 89' a nie przed?

Rosja jest zamknięta. Poniekąd staje się mało wrażliwa na inflację bo większość zmian cen zależy od ruchów wewnętrznych a nie zewnętrznych. Inflacja objawiłaby się gdyby Rosja ponownie się otworzyła, uwolniła exchange rate rubla itd albo gdyby napędziła ją wewnętrznie (czyli rosyjski bank centralny odpala drukarki na niespotykaną skalę). Zamiast inflacji mają niedobory i niższą konsumpcję -
@mathmed: Na rynkach azjatyckich w większości jest wymienialny (oczywiście nie po kursie kremla) i systematycznie traci od listopada ale zgodnie z tym kursem kupują towary od Chińczyków, Turków czy Hindusów. Kupują mniej za drożej ale kupują co widać po bilansie handlowym. W listopadzie w przeliczeniu na dolary kurs był blisko 60rub/$ teraz jest 76rub/$ czyli powyżej 25% spadku waluty i dryfuje do realnej wartości jak zwiększa się wolumen kupna/sprzedaży na rynkach
w którymś filmie good times bad times koleś mówił jeszcze że rezerwy walutowe mają im się skończyć w okolicach grudnia 2023 więc czekam z niecierpliwością ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niestety nie pamiętam który to był filmik, chyba jeszcze zeszłoroczny


@n0002: @error101 Swoją drogą i tak długo. Trzeba powiedzieć, że opinia, że w rosyjskim Banku Centralnym mają dobrych specjalistów nie wzięła się z niczego, tylko po prostu nie
@djtartini1: Rosja kosztem obywateli i rozwoju regionów gromadziła rezerwy od wielu lat, dzięki wysokim cenom surowców mieli małe zadłużenie, mają dość stabilny przychód dzięki surowcom, mają bardzo dobre położenie geograficzne i dużą liczbę portów. To nie jest kwestia specjalistów a bardzo dobrych warunków początkowych i apatycznego społeczeństwa. U nas praktycznie żadna dyrektywa jaką wprowadzili nie obeszłaby się bez dużych protestów (kradzież depozytów, obowiązkowe przewalutowania, czasowe zablokowanie wypłat gotówki, zamrożenie części aktywów,
@n0002: kurcze nie licz strat gospodarki przez wskaźniki inflacji, można mieć państwo, gdzie ludzie dosłownie umierają z głodu i bardzo niską inflację albo wręcz deflację.

Ruska gospodarka dostała cios po którym w zasadzie nie ma opcji, żeby się podnieśli, po inwazji na Krym PKB spadło im o bodajże 30%, a sankcje jakie dostali wtedy to pierdnięcie w porównaniu z tym, co dostali teraz. Mogą trzymać wskaźniki, tak jak niby trzymają kurs