Wpis z mikrobloga

@DarthKenobi: rok temu w robocie miałem regulara po transformacji zawodu w wieku 51 lat.

Oprócz tego że chciało mi się to jeszcze wykazywał się ogromną szczerością, spokojem, logika no i dzieci mu odrosły więc nie musiał się co trochę zrywać bo chore czy tam jakieś obowiązki.

Dodatkowo mega profesjonalnie podchodził do faktu że ja 18 lat młodszy kieruje projektem kilka leveli wyzej.

Bardzo spoko.

Przy rekrutacjach bardziej boimy się kogoś kto
@typeczek: Regular to taki poziom człowieka, którzy potrafi napisać kod w javie, może nawet go przetestuje, ale nie wychodzi z inwencją, pomysłami, konstruktywną krytyką.
Nie za bardzo tez ogarnia nowe rzeczy bo przyzwyczaił się do starych, a jak w projekcie coś nowego ląduje to zazwyczaj jest ostatnim, który w stopniu minimalnym to przyswoi sobie.

Ktoś kto jest regularem przez 20 lat (a miałem takich kilku w karierze) nawet na transformację na
Przy rekrutacjach bardziej boimy się kogoś kto ma 40 lat i od 20 lat jest regularem np...

Czemu? Większość ludzi całe życie będzie regularem.

Według mnie jest kilka opcji aby nazywać się seniorem.
1. W lepszych miejscach gdzie pracowałem musiałeś oprócz biegłości technicznej:
- couchować juniorów i regularów,
- uczestniczyć w konferencjach,
- prowadzić wewnątrzfirmowe szkolenia.
2. Jeśli nie pracujesz w firmie o takiej kulturze musisz mieć historię projektów komercyjnych za które
@tos-1_buratino: Ale ja nie powiedziałem, że odrzucamy takich ludzi z rekrutacji w przedbiegach.

Dla mnie ktoś kto ma studia informatyczne, 20 lat pracy i jest regularem i siedzi w jednej firmie >5lat to jest czerwone światło, że naprawdę musimy uważać i mocniej go zweryfikować bo może być zgniłym jajem.

Bywa i tak, że ludzie technicznie są ok, a są regularami bo sieją ferment i psuja atmosferę.

Generalnie rekrutacja to trudne zadanie.
@DarthKenobi:

1. Młodzi ludzie, do pewnego wieku, uczą się szybciej
2. Młodzi ludzie mają mniejsze wymagania finansowe na start. Student może sobie pozwolić na jakiś staż za pół-darmo, podczas gdy gość który ma żonę, dzieci i kredyt na dom/mieszkanie już nie za bardzo. To tworzy taką trochę "złotą klatkę" dla wielu osób - chciałyby zmienić pracę, ale nie mogą bo w nowej na start nie dostaną takich warunków finansowych.

Nie ma
@tos-1_buratino:

Gostek który ma jakąś inicjatywę techniczną, proponuje rozwiązania ale potem omawia z prezesem swoje plany i działania to senior.

Z prezesem swoje plany i działania omawia co najwyżej CTO a nie senior pionek który jest 4 poziomy niżej w hierarchii