Wpis z mikrobloga

Ostatnio pisałem o problemie z wydajnością steam decka. Okazało się, że padł wentylator. Support polecił wyłączyć opcję zaktualizowanej kontroli zarządzania wentylatorem i to pomogło, ale na chwilę. Wentyl znowu przestał chłodzić.
Restart, reinstall i reimagine nie pomogły. Tzn pomogło na moment, ale zaraz znowu problem się pojawiał.
Valve dało kod RMA i wczoraj nadali paczkę z "zamiennikiem".
Myślałem, że naprawią tamten, ale być może im się to nie opłaca.
Jeżeli dobrze pamiętam to miałem go jakoś od pazniernika. Zdążyłem przejść na spokojnie rdr2 i trochę pograć w mniejsze gierki. Tam licznik czasu gry trochę czasami oszukuje, ale przegrałem na nim ok 80h.
#steamdeck #valve
  • 14
@Grysik: jest jakis licznik czasu pracy steamdecka czy po prostu sumujesz dane steram z każdej gry?
ja to samego cyperpunka mam grubo ponad 100h a to tylko jedna z pozycji. RDR2 tez jest :)
@brh77603 no i dostałem.
Wygląda jak nowy. Pachnie jak nowy, ale lewy trackpad brzydko brzęczy i póki co nie mogę nic zainstalować. Łączy się z WiFi, zainstalował aktualizacje, steam runtime do jakiejś gierki, ale gierki już nie. Z poziomu linuxa też nie chce zainstalować przez steama.
Pobiera jakieś dane, bo sklep się wyświetla, ale #!$%@? nie chce zainstalować gierki.
Odłożę go na kilka godzin, bo mam pełno roboty i nie chce się
@brh77603: Dobra, postawiłem go na nowo i bangla. Dalej denerwuje mnie ten touchpad i dostałem etui bez tej fajnej taśmy do wyciągania decka. Napiszę do nich w sprawie tego pyrkadła, bo strasznie to denerwuje, jakby cos tam luźno latało, ale myślę, że to już koniec zmian i pewnie tak zostanie.