Wpis z mikrobloga

Ja zapaliłem tylko znicz na grobie mamy. Zmarła nieco ponad tydzień temu, 27.02 - w dniu moich urodzin. Do teraz to do mnie nie dociera, mam wrażenie że gdzieś wyjechała, niedługo wróci i będzie jak dawniej. Niestety tak się nie stanie, rak skur... wygrał. Powoli próbuję się ogarnąć, krok po kroku. Jeśli mogę Wam coś poradzić - wysyłajcie mirki swoje mamy na badania, z rakiem serio nie ma żartów.


#dzienkobiet ##!$%@?
  • 100
@Minieri: Wyrazy współczucia, przykre niestety, życie jest nie sprawiedliwe. Moja mama też zmarła na raka trzustki, i znam chyba z 5 osób w bliskim otoczeniu które miały raka i nie przeżyły, wiec nie wiem co to za wysyp w ostatnim czasie. Czy może powinnismy sami robić sobie profilaktykę i zrobić możliwe badania raz na jakiś czas żeby zminimalizować ryzyko, czy po prostu zyc co ma być to będzie. Jedyne co mnie