Wiele razy się zdarzyło, że ktoś normalny się naćpał i nagle zaczął widzieć w danej osobie demona i się na nią rzucał dokonując bestialskiego morderstwa. Jakie narkotyki taka osoba musiała brać? #narkotykizawszespoko
@Jake_921: to nie wiedzialem nawet. o galce muszkatolowej to wiem tyle, ze co jakis czas ktos sie nia probuje nacpac na tagu i podobno dziala jak ziolo xd
@Cechini_Mistrz: Może jakieś gówna typu mocarz albo inne syntetyczne palenie, bo kiedyś jakiś gość se wkręcił, że ma w brzuchu wiewiórkę i się rozciął. xD
@Cechini_Mistrz: tak jak już wcześniej zasugerowali koledzy: albo deliranty (raczej mało popularne rekreacyjnie), gałkę bym skreślił ponieważ nie działa w ten sposób. Bardziej prawdopodobne to jakiś ciąg na spidzie i komuś peron odjechał lub, jak zasugerowane wcześniej - sajko i odpaliły się jakieś psychozy, może obiekt miał skłonności do chorób psychicznych albo jakiś dziedziczny bajzel utajniony o którym nawet nie wiedział. Ostatnie co mi przyszło jeszcze do głowy, a nikt tutaj
@Cechini_Mistrz: ja tak mam czasem ze po dlugiej sesji z ketonem mam haluny i widze w koledze demona a jak sie spojrze to jzu go widze normalnie jak na czyms nie skupie wzroku to sie przetacza w #!$%@? koszmary jakies czasami dobrze ze juz nie cpam pozdruwki
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥) Jeździć obserwować czy na śmietnik? #opony #pytanie #motoryzacja
@Cechini_Mistrz: potrzebne źródło.
Poza tym, rzeczywiście po dileriantach raczej tylko.
Bardziej prawdopodobne to jakiś ciąg na spidzie i komuś peron odjechał lub, jak zasugerowane wcześniej - sajko i odpaliły się jakieś psychozy, może obiekt miał skłonności do chorób psychicznych albo jakiś dziedziczny bajzel utajniony o którym nawet nie wiedział.
Ostatnie co mi przyszło jeszcze do głowy, a nikt tutaj
- w filmach
- w mediach
- na słabych pogadankach antynarkotykowych
Oczywiście to się może zdarzyć, ale tak samo może się zdarzyć po wódce albo herbacie. Kwestia predyspozycji i wystąpienia specyficznego triggera.