Aktywne Wpisy
Hinode +2437
Kto z pań i panów Mirków jest za przyjęciem poprawki do regulaminu że biauek nie ma jajek proszę podnieść rękę i nacisnąć przycisk.
#sejm
#sejm
Amicia +44
Dlaczego wf w szkole jest obowiązkowy?
Często się mówi, że po to żeby dzieci się ruszały i nie były grube, ale zadajemy sobie pytanie: czy znacie choć jednego grubasa, który schudnal chociaż kilogram na wf? Bo ja nie znam, każdy grubas z roku na rok był coraz grubszy pomimo wfu, głównie z tego powodu, że nikt do cholerny nie schudnie robiąc 3 kółka dookoła hali i staniu przez 30 minut w jednym
Często się mówi, że po to żeby dzieci się ruszały i nie były grube, ale zadajemy sobie pytanie: czy znacie choć jednego grubasa, który schudnal chociaż kilogram na wf? Bo ja nie znam, każdy grubas z roku na rok był coraz grubszy pomimo wfu, głównie z tego powodu, że nikt do cholerny nie schudnie robiąc 3 kółka dookoła hali i staniu przez 30 minut w jednym
- ty zachlasz się na śmierć stary #!$%@?
- a tobie może guz w cycku wyrosnac albo będziesz miała wypadek i pierwsza na cmentarzu skończysz
Jak miałem 8-12 lat strasznie sie stresowałem Jak mama dłużej z pracy nie wracala. Trząsłem się bo wyobrażałem sobie wypadek samochodowy a wtedy skończyłbym sam z ojcem.
Nigdy się nie skarżyłem wszystko trzymałem w sobie. Pojechaliśmy kiedyś na jakiś krótki wyjazd latem i starzy zaczęli krzyczeć na mnie. Powiedziałem w wieku 8 lat że chciałbym zasnac I sie nie obudzić. Nic zero relacji.
Stary niby cały czas był w domu ale tak jakby go nie było..
Mimo tego że miałem zarówno w domu jak i szkole #!$%@? skończyłem podstawówkę i gimnazjum z najlepszymi ocenami a starzy kręcili nosem, marudzili.. tak jakbym #!$%@? miał warunki do nauki.
Raz po pijaku stary powiedzial ze trzeba było kupić lepsza prezerwatywę (do matki jak myślał że nie slysze). Ja #!$%@? czasami żałuję że tego nie zrobił.
Moj stary zanim poznał moja matkę był z inną kobieta i miał z nią 2 dzieci. I co? Totalnie je olal.
Nie wiem po co moja mama wpakowała się w związek z takim człowiekiem. Wyprowadziliśmy się od niego dopiero jak bylem w liceum, kiedy juz miałem #!$%@? psychikę i unikalem w szczegolnosci osob w swoim wieku..
Wtedy nawet tego nie wiązałem z sytuacja w domu. Po prostu w takiej sytuacji człowiek jakoś wypiera ta #!$%@? rzeczywistość.
Teraz stary przestał pić i tylko ze mną ma kontakt tylko co z tego? Już spieprzyl wszystko co mógł.
Albo inna akcja jak mialem ze 12 lat stary po pijaku w nocy zaczal gadać że weźmie jakieś leki nasenne czy coś. Straszny stres zupełnie nie wiedziałem co robić. W końcu nic sobie nie zrobił bo matka zabrała mu to i nagadala że w tym domu truć się nikt nie będzie. Szkoda tylko że alkoholem jakoś mógł.
Z kolegami w podstawówce też nie było lepiej niż w domu. Byłem na koloniach w wakacje. Z połowa klasy tam była. Oczywiście trudno mieć w życiu dobry humor bedac dzieckiem gdy w domu jest permanentnie #!$%@?, klasa przez to też jest średnio nastawiona do ciebie to jeszcze jedyne co od nauczycieli usłyszysz to że jesteś flegmatyczny i w ogóle jakiś odmieniec. Nikt, nikt przez cały okres szkolny nie zauważył że jest jakiś problem. Po jaki #!$%@? w szkole pracuje pedagog?
Oczywiście przez te doświadczenia wyrobiłem w sobie odruchy które dzisiaj są mi zupełnie niepotrzebne i utrudniają życie bo z nikim nie potrafię pogadać na luzie. Wieczne napięcie.
Eh gdyby istniał sposób żeby się pozbyć tego syfu w glowie nagromadzonego przez lata.
Dojrzewam powoli do decyzji o terapii choć mam obawy czy trafię na odpowiednia osobę która będzie potrafiła mi pomóc (nie rozwiązać za mnie). Chciałbym to dźwignąć.
#przegryw ##!$%@? #psychologia #dda
Z ludźmi jest ten problem, że nie można ich zutylizować. A więc żyją tacy poniszczeni i jedyne co potrafią to niszczyć dalej, bo tylko tego zaznali. Smutne.
Mimo to uważam dragi pomogły mi przetrwać gorsze okresy i gdyby nie możliwość
To też praca nad sobą, zadania domowe, notatki jak w szkole itd.
Komentarz usunięty przez autora
Bardzo dobrze, że rozważasz terapię. Też poszedłem po tym, jak dostrzegłem u siebie objawy dda / ddd. To była najlepsza decyzja jaką kiedykolwiek podjąłem. Jak jesteś z zach-pom to mogę Ci polecić swojego terapeutę. A jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to polecam książkę:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4971503/znajdz-spokoj-wewnetrzny-pomoc-dla-ddd-i-dda-w-odzyskaniu-emocjonalnej-trzezwosci
Spoko, nie namawiam Cię, żebyś jeździł gdzieś daleko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Już minął rok jak chodzę na terapię, którą zaraz będę kończył. A więc można powiedzieć, że trwało to rok, jednak efekty były stopniowe i zauważalne wcześniej.
https://www.facebook.com/groups/172493959900001/?ref=share
Udalo sie i zapisałem się już na terapię. Poki co pierwsza konsultacja indywidualna z terapeuta. Mam termin jeszcze w marcu.