Wpis z mikrobloga

Mirki z tagu #islandia. Mam okienko do końca miesiąca (zmiana pracy) i kusi mnie polecieć po raz pierwszy do #reykjavik na około 4-5 dni w marcu. Pogoda teraz taka sobie jeśli chodzi o temperature ale drugi raz tyle wolnego mi się nie powtórzy. Czy jest to szaleństwo jeśli chciałbym głównie pozwiedzać miasto z buta przez te kilka dni?
Nie ciągnie mnie do muzeów chciałbym się po prostu powłóczyć po mieście i po wybrzeżu. Może jakąś jednodniową wycieczke kupić jeśli Reykjavik mi się znudzi choć ja z tych co bardzo lubią Skandynawie i zawsze mi się podoba na północy. Nie wiem tylko czy wytrzymam całodniowe spacery o tej porze roku ;)
  • 6
  • Odpowiedz
@yale: według mnie Reykjavik jest brzydki. Zrobić godzinny spacer i to byłoby na tyle. Temperatura nie jest przeszkadza, gorzej jak wieje lub pada. Wydasz pewnie sporo kasy i będziesz zawiedziony(według mnie). Za to co wydasz na nocleg to wolałbym wydać na auto i pojechać gdzieś. Cztery lata temu tak zrobiłem, spanie w aucie w śpiworze i było git. Islandia jest piękna i polecam każdemu, ale za Reyiavikiem.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 1
@Tigermass: Dzięki. Wypad z autem mam w planach od xx lat razem z rodzinką. Teraz to taki wypad na naładowanie aku przed nową pracą a nie chce samemu jeździć po kraju i specjalnie się przygotować. Po prostu pospacerować w miejscu w którym nigdy nie byłem, trochę pobyć samemu itp. Tego się niestety obawiam, że po dwóch dniach zacznie mi brakować atrakcji. Opcja ze śpiworem w aucie przy przewidywalnej temperaturze grubo poniżej
  • Odpowiedz
@yale: Sam Reykjavik to max 1 dzień i widziałeś całe miasto. Jeszcze jakbyś chciał zobaczyć jakieś muzeum to byłoby może warto (mają świetne rzeczy z epoki wikingów) Warto wziąć samochód nawet na 1 dzień pojeździć po okolicy. W sumie w każdym kierunku jest coś ciekawego do zobaczenia :) ceny w barach restauracjach -> piwo 30zł na happy hour -> 70zł to dolna granica jakiegokolwiek dania z restauracji
  • Odpowiedz