Wpis z mikrobloga

@makakam: Mercedes-Benz Le Parfum, gdyby trafiła się przyzwoita cena... bo niestety są dosyć nietrwałe. Oprócz tego są arabskie klony, ale tych nie poznałem.
Natomiast z drogich klonów, to od TF bardziej mi podszedł "Siene" Tiziana Terenzi. Sporadycznie bywał za ok. 500zł.
Fajny był też Suede et safran od Nishane.