Aktywne Wpisy

Zgagarast +43
Kocham aplikacje randkowe. Gadam sobie z kobietą lat 24, pracującą w sklepie w dużym mieście. Wrzucam przybliżoną wymianę zdań, bo mnie usunęła.
- No chciałabym się kiedyś dostać do korpo.
- Wystarczy dyplom uczelni wyższej.
- No ale ja nie mam i to jest problem.
- A jakie masz twarde umiejętności? Próbowałaś gdzieś startować?
- No nie mam i nie próbowałam.
- To kogo ty masz pretensje? Co ty robiłaś przez te
- No chciałabym się kiedyś dostać do korpo.
- Wystarczy dyplom uczelni wyższej.
- No ale ja nie mam i to jest problem.
- A jakie masz twarde umiejętności? Próbowałaś gdzieś startować?
- No nie mam i nie próbowałam.
- To kogo ty masz pretensje? Co ty robiłaś przez te

MaxHamilton +9
Nie da się być przegrywem będąc programistą. Nawet u mnie w rodzinie jakieś rady dla różowych od starych ciotek typu "bo Joasia od naszej sąsiadki znalazła sobie informatyka i dobrze im się powodzi". Tak samo na tinderze widziałem kilka razy "szukam programisty". Znajoma z kołchozu ma mało atrakcyjnego faceta? znowu programista.. jakaś mityczna otoczka i fama między różowymi żeby znaleźć programistę bo wiesz hihi dobrze zarabiają. "Ola znalazła nowego chłopaka, wiesz programista
Moja przygoda z uniwersum doktora Piotra Napierały zaczęła się od *theatrum* i krytyki doktora Bartosiaka (którą nawiasem mówiąc od początku uznawałem za dalece przesadzoną). Wydawało mi się, że na kanale jest sporo wartościowych filmów, ale wiele uznawałem za prywatną opinię autora, z którą przecież mogę się nie zgadzać ¯_(ツ)_/¯.
W pewnym momencie zacząłem pisać na kanale komentarze w stylu doktora. Nie była to szczera opinia, ale nie był to też czysty trolling - po prostu wydawało mi się to zabawne.
W ten sposób trafiłem na wypok. Przez kilku okrutników zostałem uznany za trollkonto doktora Napierały i przy okazji dowiedziałem się o jego krzywych akcjach z przeszłości (m. in. o używaniu trollkont do walki dezinformacynej). Poczułem wtedy potrzebę założenia konta na wykopie i odparcia zarzutów. Nie była to bynajmniej chęć obrony doktora, ale bardziej własnego dobrego imienia (tak, wiem, mogłem to olać i dalej działać jako trollkonto, ale jakoś nie potrafiłem i musiałem się ujawnić). Opór zwyroli był potężny, ale chyba w końcu się udało i do tej pory jestem aktywny tylko na tym tagu.
Mało kto wie, ale to z mojej twórczości pochodzi kilka popularnych tutaj określeń (Lubina -> LubiChina, Jurasz -> Judasz), a także często używany pseudonim doktorka - Pietras, który początkowo był nickiem na Steamie mojego kolegi wystalkowanego przez zwyroli. Następnie zamknąłem mordę na kilka miesięcy i zmieniłem się w biernego obserwatora sytuacji.
Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy o poznańskim badaczu i bacznie analizowałem jego dryfowanie w kierunku schowka na miotły. Może to wina mojej mentalności albo polsko-centralno-wschodnio-katolskiej bańki, ale tak cholerycznych i zadufanych w sobie ludzi spotkałem bardzo niewielu. Nie mieści mi się w pale jak rzekomy liberał może tak despotycznie uciszać nawet życzliwych mu krytyków. Sam staram się być chrześcijaninem, a wobec liberalizmu mam wiele uwag i dostrzegam wiele jego słabości (najbliżej mi chyba do konliba albo chadeka, nie lubię takiego etykietowania), ale w imię zasad i chęci wysłuchania każdego nigdy nikogo nie zablokowałem na portalu społecznościowym i nie dałem nikomu reakcji *haha*, choć udzielam się w wielu dyskusjach z naprawdę obrzydliwymi ludźmi, którzy chcieliby odebrać mi i innym część przyrodzonych praw. Doktor natomiast ucisza każdego, który zakłóci mu wewnętrzną harmonię, o co oczywiście nie trudno. Mam nadzieję, że jego kot nie obrywa w analogiczny sposób, a jego kobieta nie cierpi z tego powodu.
Teraz komentarz do naszego nowego bohatera @Takumi96. Zapoczątkowałeś wspaniały trend, za co wszyscy zwyrole będą Ci wdzięczni. Twój coming-out był bardzo odważny i od razu mocno uderzający w dawne środowisko. Jesteś tym gejem, co kiedyś był patusem, ale ujawnił się i walczy z patusami zamiast płakać o homofobii. Za Tobą pójdzie wielu, ale nawet w naszym środowisku zwyroli będą mówić, żeś debil, że kiedyś dałeś się nabrać. Nie przejmuj się tym, bo - jak mawiał jeden mądry człowiek - każda odnaleziona owieczka jest cenna.
Jednocześnie apeluję o nieagresję - tym nie przekonamy napieralistów, a tylko utwierdzi ich to we własnym światopoglądzie. Oni albo sami muszą się nawrócić, albo pod wpływem naszych rzeczowych argumentów. Nic na siłę.
Ostatni akapit i komentarz do filmu @Takumi96. Powiedziałeś coś w stylu, że dr Napierała może być uznany co najwyżej za teoretyka liberalizmu. To bzdura, on żadnych liberalnych teorii w klasycznym (czyli właściwym) rozumieniu tego słowa nie wysuwa. On tworzy własny nurt zwany napieralizmem, gdzie rzeczy niedopuszczalne w liberalizmie, takie jak despotyzm, skrajny brak wolności słowa, wrogość i agresja wobec konkurencyjnych postaw oraz kult jednostki są na porządku dziennym. Dr nhab. to nie teoretyk liberalizmu, tylko praktyk skrajnego egocentryzmu i manipulanctwa obiektywną nauką jaką jest historia. Może i lepiej żeby platformiarz Piękoś z poznańskich Jeżyc załatwił mu jakieś miejsce na listach - skorzysta na tym wielu, a i tak w państwie gorzej nie będzie.
Dziękuję za uwagę i dotrwanie do końca. Zachęcam do kulturalnej niezgody z tym co napisałem. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
#napierala
@aarrttkk: bez przesady nie jego, bo nasza i nie kobieta, tylko "Luba", funkcjonariuszka naszej firmy, opiekunka jego #kastratcontent #alcoolique #napierala #ojkofob #hejterpolski #zlodziejkontentu
@aarrttkk: osoby bedace fanami pietrka nie wchodza na wypok, takze nie wiem jak chcesz ich przekonywac wpisami na wykopie, a na youtubie pietrek kasuje wszelkie niepochlebne komentarze wiec tam tez ich nie przekonasz