Wpis z mikrobloga

A tak właściwie spytam z ciekawości. Mam nadzieję, że obejdzie się bez bluzg i sarkazmu. Za każdym razem jak macie jakąś osobę na świeczniku, to próbujecie ją zniszczyć w jakiś sposób. Nie rozumiem tylko sensu wykorzystywania swojej energii i życia na osoby, których i tak nie znacie. Dziwi mnie wasze zaangażowanie. Tak obiektywnie to czym ta sanderka zawiniła? Nagrywała sobie luźne vlogi, które nikomu nie szkodzą. Wydaję mi się, że wykop się strasznie poczuł. Przejeliście od Wardęgi miano szeryfów internetu, z którymi się nie zadziera, bo out. Czytam długi czas wykop regularnie, ale większość osób praktycznie niczym się nie różni od takiego Nitrozyniaka. A nie, wy jesteście po prostu anonimowi. Przechodząc do meritum, życia wam nie szkoda?
#famemma
  • 9
@Wilov: Po pierwsze, to Wardęga zainspirował się wykopem i podpinał się pod wykopywe akcje (np. kasowanie Gurala). Po drugie, ciśniemy ich, bo ten konkubinat (Mleko i Sandra) jest szkodliwy społecznie. To nie były nieszkodliwe vlogi, tylko miały przywrócić Mlekołaka na yt.