Wpis z mikrobloga

@Malala7: Gdyż alkohol jest agonistą kwasu gammaaminomasłowego, który to działa hamująco na ośrodkowy układ nerwowy, przez co czujesz rozluźnienie, zahamowanie odczuwania leków itp.
A wyrzut dopaminy jest po prostu przyjemny.
Tak, wszystko jest chemią, nawet mityczna miłość :-)