Wpis z mikrobloga

@Nerlo_ajcats: pewnie troche legenda, ale mi na kursie pierwszej pomocy mówili, że niechętnie używają nazwy "masaż serca" przy RKO, bo kiedyś faktycznie jakaś baba głaskała kogoś po piersi i myślała że dobrze robi.

pomijając dowcip o opasce uciskowej i teściowej