Wpis z mikrobloga

Psychiatra przepisał mi 3 leki: alprox, paroxinor i kwetaplex.
Zna się ktoś tu na temacie i powie mi jak jest w praktyce z prowadzeniem samochodu w trakcie ich przyjmowania?(wiem ze nie wskazane)
I skoro te leki mogą w jakiś sposób wpływać na koncentrację i koordynację to jak z pracą np. na produkcji czy magazynie?
(jestem bezrobotny ale chcę zacząć pracować)
#psychologia #psychiatria
  • 27
@flux22: nie prowadź po alproksie, to narkotyk. ten lek jest na wykazie substancji odurzających/objęty ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii. tak jakby pijany prowadził realnie

I skoro te leki mogą w jakiś sposób wpływać na koncentrację i koordynację to jak z pracą np. na produkcji czy magazynie?

moga i to bardzo.

alprox+kwetiapina sa bardzo uspokajająco-nasennym połączeniem
@flux22: Jeśli masz taką możliwość, to przez kilka pierwszych dni brania leków wstrzymaj się od wsiadania za kółko. Obserwuj w międzyczasie siebie, czy nie dzieje się coś podejrzanego co może mieć wpływ na koncentrację, refleks itd.
@kidi1: poważnie to takie złe? lepiej skonsultować to z innym czy zaufać temu? nie byłem na nfz tylko prywatnie, miał mało opinii ale same dobre, ogólnie nie byłem zadowolony z wizyty bo był dosyć chłodny i nie wiem czy do końca mnie słuchał większość czasu zaznaczając coś w komputerze, do tego trochę mnie zbywał ale stwierdziłem że może jest tak doświadczony że nie musi słuchać wszystkich szczegółów..
a jaką masz w
@10129: czyli co, rozumiem że na ten czas tj. 3 tygodnie do kolejnej kontroli jestem wyłączony z normalnego funkcjonowania? już wcześniej miałem takie wątpliwości ale czy taka terapia może realnie pomóc czy będę musiał brać te leki już zawsze a jak odstawie to będę w gorszym stanie niż wcześniej?
@flux22: Parogen zaczyna działać po ok2 tygodniach, przez pierwsze 2 tygodnie objawy paniki i skołowania się mocno nasilą a później będziesz wyprany z uczuć jak robot. Diazepiny Cię będą usypiać w nocy a w dzień będziesz hiperaktywny i będziesz gadał głupoty ludziom. Po alprze będziesz jak pijany. I Ty to wszystko chcesz zmieszać na raz. To nie jest leczenie.
@flux22 chłopie, uważaj na alprox, to jest benzodiazepina, jedna z najbardziej uzależniających substancji na świecie, rośnie tolerka na to bardzo szybko i bardzo łatwo się można #!$%@? w to gówno. Stanowczo nie można prowadzić po alproxie. Kwetaplex to dobry lek, ale dostałeś XR czy zwykły? Jaka dawka, na noc czy na dzień? Lekarz który od strzała zapisuje alprox to nie jest najlepszy lekarz benzodiazepiny bierze się krótko i to w takich naprawdę
czyli co, rozumiem że na ten czas tj. 3 tygodnie do kolejnej kontroli jestem wyłączony z normalnego funkcjonowania?

ale ten alproks to dostałeś do brania codziennie czy masz zalecenie w razie potrzeby tylko? ogólnie nie demonizowałbym tego leku jak poprzednicy, brałem to 8+ lat 'doraźnie' i nie skończyłem w monarze (pomimo moich ciągot do nadużywania tego), ale biorąc codziennie po ok 3 tygodniach będziesz uzależniony fizycznie w jakimś stopniu, a po dłuższym
@flux22: już nastraszyli XD Dostałeś normalny zestaw ssri na nastrój czy lęki i ketrel na spanie. Alprox prawodpodobnie doraźnie, albo na początek póki ssri nie zacznie działać. Ogólnie po paroksetynie można prowadzić, jak ketrel weźmiesz odpiwiednio wcześnie i z rana nie będziesz zmulony to prowadzić auto można. Po alproxie już tego dnia lepiej nie prowadzić. O tyle zabawne bo dasz babci 75 lat taki zestaw i mówi że spoko, dobrze się
@10129: alprox mam brać rano i wieczorem po jednej tabletce 0,25 mg, co po przeczytaniu tego co napisałeś nie napawa mnie optymizmem bo wynikałoby że cały dzień będę pod jego wpływem :/
kwetaplex jedna tabletka 25mg przed snem, a parogen jedna tabletka 20mg rano
sprawdziłem teraz jeszcze że to jest chyba najmniejsza dawka tego alproxu na 1 tabletkę jaka jest w sprzedaży, ale dalej jestem mega zmieszany i nie wiem co
@Inphinitas: no trochę mnie uspokoiłeś tym komentarzem ale dalej mam trochę niepewność, to ostatnie co napisałeś może wynika z tego że starsi ludzie z regułu mają prostsze myślenie, ja w ogóle już niejednokrotnie słyszałem i czytałem takie rzeczy lekach na depresję, że stajesz się po nich wypruty z emocji i wszystko jest obojętne... no i zastanawiałem się czy to wynika z niestosowania się do zaleceń co do dawkowania itp. czy rzeczywiście
@Inphinitas: do tego jestem też osobą mocno rodzinną i boję się że sprawię też przykrość osobom które kocham jeśli zmienię się w robota, nawet jak ja wewnątrz będę się czuł dobrze
@flux22: Bycie robotem to już srogo, jak masz takie oczekiwania to się zawiedziesz, bo one raczej mogą częściowo poprawić humor czy zmniejszyć niepokój/negatywne myślenie, nie zrobią z Ciebie terminatora emocjonalnego, jak czymś się stresowałeś to będziesz się dalej stresował tylko mniej.
@flux22:
0.25mg to mało, samochodu albo wózka widłowego bym raczej po tym nie prowadził, jak masz tylko na wieczór mała dawkę kwetiapiny to nie powinieneś być w dzień jakiś bardzo senny. chociaż możliwe, zę po samym alproksie bez niej uśniesz zwłaszcza jak z nerwów masz problem z snem.

mega zmieszany i nie wiem co robić... problem jest taki że chodziło o ataki paniki/nerwicę lękową

brać leki, jak coś będzie nie pasować