Aktywne Wpisy
Ark00 +323
mickpl +103
Rząd serio igra z ogniem chcąc cały czas pompować deweloperkę. W tym momencie w budowie mamy prawie milion unitów XD To jest przytłaczająca ilość w porównaniu do wielu krajów zachodnich, gdzie pierwotny to margines i prawie się nie buduje. No dlaczego nie budujo - ano dlatego, że rynek jest wysycony.
W Polsce rynek też jest już wysycony, co dobitnie pokazała fala 500k uchodźców, którzy przyjechali... i normalnie się zakwaterowali XD Pomyślcie tylko
W Polsce rynek też jest już wysycony, co dobitnie pokazała fala 500k uchodźców, którzy przyjechali... i normalnie się zakwaterowali XD Pomyślcie tylko
Jesienią zaczął mi mocno przycinać internet i nagle zaczęli do mnie wydzwaniać z propozycją aneksu z szybszym internetem - po którymś razie się w końcu zgodziłem dając się przekonać, że moja sieć jak to mówiła pani będzie "bardziej priorytetowa mając zwiększy transfer". Po aneksie nagle przestał zacinać internet, jednak niestety nie zostałem poinformowany, że nowy aneks zawiera poza abonamentem dodatkową opłatę 3 zł za ubezpieczenie sprzętu - po złożonej reklamacji opłata została wycofana, a dotychczasowe faktury skorygowane. Po czasie zorientowałem się również, że nie zostałem informowany o fakcie, że nowy aneks zawiera nowe klauzule odnośnie możliwości waloryzacji abonamentu w trakcie trwania umowy bez możliwości jej zerwania (podwyższanie kosztów w związku z inflacją) - na co będę składał kolejną reklamacje.
To jest dla mnie dziwne, ja od 1.04 mam płacić 70, a od 1.11 80 zł miesięcznie za 300Mbps - a na ich stronie głównej są dostępne oferty za 60 zł (przez chwile nawet za 50)- o co tutaj chodzi?
Od 2020 roku byłem związany umową bezterminową, według mnie bardzo korzystną dla mnie (nie pozwalała ona na podwyższanie kosztów internetu w trakcie abonamentu) - czy to możliwe, że ktoś specjalnie osłabiał mi internet, aby przekonać mnie to podpisania aneksu? Miał ktoś podobną sytuacje?