Jak był rok 2000 i miałem 10 lat to najbardziej na świecie chciałem zostać sprzedawcą w kiosku.
Przez cały dzień siedzisz sobie w otoczeniu najnowszych numerów Secret Service, CDA, Clicka, Focusa, KŚG, Wiedzy i Życia, Kaczora Donalda, Wallyego, Gigantów i wielu innych zajebistych czasopism, które możesz sobie za darmo czytać.
W wolnych chwilach sprzedajesz fajki i odkładasz najnowszy numer Świata Wędkarza i Pani Domu dla rodziny Gałeckich.
Po latach wciąż uważam, że praca w kiosku w latach 90 i na przełomie wieków to była najlepsza praca w historii ludzkości, tym bardziej jak się dowiedziałem, że RUCH zapewniał w pobliżu kible.
@CzlowiekMagnetowid: dokładnie tak samo miałem. Rodzice kolegi mieli kiosk, a on był totalnym głąbem i nie mogłem tego zrozumieć, jak przy takiej ilości gazet, nie potrafił składnie czytac.
@Asarhaddon: zawsze zazdrościłem kolegom, których starzy mieli sklep w domu. Mogli sobie po prostu zejść na parter i wziąć czipeski czy inną czekoladę prosto z półki i do tego nie płacić :)
@CzlowiekMagnetowid: jak jeździłem do szkoły średniej to czasem kiosk przy przystanku był otwarty ale pani w środku była nieczynna. Z okienka wybijało wódą na kilka metrów.
@CzlowiekMagnetowid: Też zawsze zazdrościłem ludziom pracującym w kiosku! Na miejscu numer 2 był dróżnik przejazdowy - siedzisz sobie cały dzień tylko raz na jakiś czas wychodzisz otworzyć szlaban i możesz czytać książki cały dzień.
Przez cały dzień siedzisz sobie w otoczeniu najnowszych numerów Secret Service, CDA, Clicka, Focusa, KŚG, Wiedzy i Życia, Kaczora Donalda, Wallyego, Gigantów i wielu innych zajebistych czasopism, które możesz sobie za darmo czytać.
W wolnych chwilach sprzedajesz fajki i odkładasz najnowszy numer Świata Wędkarza i Pani Domu dla rodziny Gałeckich.
Po latach wciąż uważam, że praca w kiosku w latach 90 i na przełomie wieków to była najlepsza praca w historii ludzkości, tym bardziej jak się dowiedziałem, że RUCH zapewniał w pobliżu kible.
#retro #lata90 #prasa #kiosk #pracbaza #takaprawda