Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem dziecko to produkt marketingowy. Zasłoni drame ekipy, zrobi z nich ludzi „na innym etapie życia” co wytłumaczy naturalny rozpad załogi. Zaangażowania Friza nie widzę. Weronika sama zorganizowała tekst piosenki, realizacje, pewnie sama wymyśliła. Tak samo wszystkie reakcje na piosenkę odbywa sama. On jest tam tak na dokleje, bo przecież pracuje z tymi jeżowcami z t5m. Życzę jej i dziecku zdrowia i dużo siły i wsparcia, a Friz obudź się nie skaczesz do basenu z kulkami tylko masz zająć się żywa istota. Narazie nie potrafisz typie o psa zadbać także może weź wolne w pracy. #friz
  • 3