Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy wam też posypały się wszystkie znajomości z czasów szkoły średniej i studiów? Kiedyś miałem multum znajomych z którymi wychodziłem gdzieś na piwo, pogadać, miałem dobrych ziomów z którymi kręciliśmy melanże, bawiliśmy się. Na studiach było tego zdecydowanie mniej, kilka na prawdę lekkich imprez w ciągu roku, znajomi fajni i pomimo że byliśmy na prawdę zgrani to nie spotykaliśmy się często na jakieś imprezy. Miałem też dwóch najlepszych przyjaciół i jakoś przez zmianę szkoły i potem swoje sprawy każdy poszedł w swoją stronę i jedynie gadamy jak mamy urodziny co tam i jak tam. Jedyny na ten moment w sumie znajomy i przyjaciel to mój różowy. Bez niej to w sumie byłbym sam jak palec i nie miałbym z kim nawet wymienić zdania(oprócz rodziców). Czuję się z tego powodu mega ujowo, że w sumie zawsze miałem multum znajomych a teraz nie został mi tak na prawdę nikt, a raz na ruski rok człowiek potrzebuje z kimś pogadać.
#samotnosc #feels #znajomi #gownowpis #depresja
  • 2