Wpis z mikrobloga

Od kilku miesięcy prawie tu nie zaglądam. Plan był taki, żeby ograniczyć wykop bo to straszny pożeracz czasu a wyszło tak, że zmieniłem miejsce gdzie marnuję czas na Twittera. Wszedłem tu jak wykop przechodził metamorfozę, generalnie źle to wyglądało ale pomyślałem, że żadna zmiana nie jest łatwa i potrzeba trochę czasu. Wczoraj znowu tu wszedłem i o ile ta nowa wersja wykopu jest już mniej gówniana to mimo wszystko działa jak gówno. Zmarnowałem tutaj dużą część swojego życia i było to naprawdę przyjemne marnowanie życia ale od wczoraj przeglądam wykop w Chrome na Androidzie w widoku mobilnym, w sumie tak jak zawsze to robiłem, i mam poczucie jakbym pływał w basenie wypełnionym kisielem. Użytkowanie tego portalu stało się wg mnie mega męczące i to nie ze względu na ludzi czy treści. Odnoszę też wrażenie, że chyba spadła aktywność użytkowników. Ciekawe jakie są statystyki odwiedzin bo po dłuższej nieobecności ten portal wygląda jak opuszczony dom.
#gownowpis