Wpis z mikrobloga

#silownia Czym masakrować upper back w domu? Tylko sztanga i ciężary oraz drążek do podciągania. Moja najsłabsza partia przez co jestem słaby w wielu ćwiczeniach, kiedyś coś tam robiłem przysiady w stylu ciężarowców (ok. 120-130 kg), jakieś ohp 65 kg przy wadze 90 kg. Teraz nie robię już nic, zjechałem z wagi do jakichś 80 kg przez co wyglądam jak szczur. Siła też spadła. Chciałbym dojechać plecy żeby zwiększyć siłę właśnie w ohp i wyciskaniu na ławce. Na ławce kiedyś dojechałem chyba do 80 kg x 1. Także co polecacie oprócz standardowego wiosłowania w opadzie (pendlay odpada, seal row też bo nie mam ławki) no i podciągania na drążku w którym też jestem cienki.

Aha, i jak ćwiczyć te plecy aby zwiększać ich objętość i siłę? Przysiadów niestety też nie mogę robić bo brak stojaka.

@IntruderXXL wołam, coś tam przeglądałem twoje posty i chyba najlepiej doradzisz w kwestii masakrowania pleców. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 3
@speedygonzales1: utrudniają życie? Raczej niewielu ludzi życie polega na wrzucaniu sobie 50 kg na bark.
Zdecydowanie zdrowsze jest bycie wyciętym niz ulanym i silnym. W ogóle bycie jakiś batdzo silnym nie jest kompletnie potrzebne z punktu widzenia ewolucyjnego. Homo sapiens jest stworzony bardziej do wysiłku wytrzymałościowego