Wpis z mikrobloga

@LaurenceFass: nic nie zrozumiałeś.

Tak, w gronie zaszczepionych jest więcej zgonów bo stanowią 90% ogółu.

Jakby 100% osób było zaszczepionych, to 100% zgonów byłoby zgonami osób zaszczepionych.

Po prostu tak jak wyżej napisał @dropsik70 przytoczona statystyka ma zerowa wartość, nic z niej nie wynika.
nic nie zrozumiałeś.


@perseweratywnosc:
No właśnie Ty nic nie zrozumiałeś.

Skoro zgodnie z powyższymi danymi 90% osób jest ogółem zaszczepionych, a stanowią 95% wszystkich zgonów na covid to oznacza, że te osoby stanowią statystyczną nadreprezentację wśród zgonów na tę chorobę.

Pominę co to oznacza nt. skuteczności tych szczepień.
@dropsik70: to ja już nie rozumiem po co była/jest ta akcja szczepień?!?
Na jakie grupy rozbijać? Przecież od początku była mowa że szczepienie jest po to aby chronić ludzi w grupie ryzyzyka. Kolejne państwa rekomendują bostery tylko dla ludzi z grupy ryzyka.

Czy ja dobrze rozumiem że jak coś nie zadziała to uznacie ze szczepionka jest super i skutecznie działa bo dzieje się krzywda tylko ludziom z grupy ryzyka? O to
@kam-win: trzeba podzielić na grupy wiekowe, żeby wyeliminować ten czynnik przy określaniu skuteczności szczepionki. Np. w grupie zaszczepionych może być nadreprezentacja starych którzy z definicji są mniej zdrowi. A z kolei wśród niezaszczepionych może być nadreprezentacja młodych którzy są zdrowi. I to nie jest kwestia czy ktoś popiera szczepienia czy nie. To kwestia uczciwości intelektualnej.