Aktywne Wpisy
fsfdjf +14
szukam chłopa, oto co mogę od siebie zaoferować:
1. pełne uzębienie (nie licząc ósemek)
2. okazjonalne przebłyski moich chorób psychicznych
3. miękkiego psiura co kocha wszystkich to ciebie pewnie też pokocha
4. jedzenie jak będę miała ochotę akurat gotować
5. zamiłowanie do przemocy domowej
tylko poważne oferty
1. pełne uzębienie (nie licząc ósemek)
2. okazjonalne przebłyski moich chorób psychicznych
3. miękkiego psiura co kocha wszystkich to ciebie pewnie też pokocha
4. jedzenie jak będę miała ochotę akurat gotować
5. zamiłowanie do przemocy domowej
tylko poważne oferty
Mam upatrzonych kilka inwestycji. Rozumiem, że w czerwcu muszę podpisać umowę z deweloperem i wtedy 1 lipca mogę składać wniosek o kredyt? I tak chcę skorzystać przy tym z pomocy doradcy kredytowego, żeby nie zrobić wtopy.
Pytanie, czy myślicie, że ceny tuż przed wejście BK2% pójdą do góry? Teraz widzę, że nie ma tragedii i są nawet spore możliwości do negocjacji z deweloperem (mówimy o jednym z najdroższych miast w PL).
Nie wiem, który moment będzie najlepszy na podpisanie tej umowy, tam później wiem, że można się umówić ile ona trwa, tzn ile czasu się ma, na ogarnięcie tematu z kredytem.
Jest w ogóle sens szukać w rynku wtórnego? Możliwe, że szybko się rozejdzie ta kasa z tego programu, więc wolałbym jak najszybciej złożyć wniosek
Help.
#mieszkanie #kredythipoteczny #kredyt2procent #bezpiecznykredyt #nieruchomosci
@robercik55 tego się boje.. czyli co i tak lepiej poczekać do czerwca z umową? ale wtedy będzie ciężej negocjować pewnie
A tak serio to nie wiadomo jakie ten program będzie mieć zasady więc każdy kto w tym momencie mówi, że ceny pójdą do góry to Cię kłamie. Z obecnego kształtu projektu ustawy widać, że raczej nie będzie miał on większego wpływu na ceny mieszkań bo niewiele osób łapie się na ten kredyt.
@Wirtuoz pytasz na portalu gdzie połowa trolluje, a druga połowa w życiu nie doszła do etapu wizyty w biurze dewelopera. Musisz sam sobie przeliczyć, czy ewentualny wzrost będzie zrekompensowany przez tani kredyt, który w sumie jeszcze nie wiadomo jaki będzie miał finalny kształt. Jest zbyt wiele zmiennych, żeby prorokować. Równie dobrze stopy mogą polecieć w dół jak i w górę, wszystkiego można
@Wirtuoz: wszystkie kryteria zawężają liczbę, a przede wszystkim to, że osoba nie może być właścicielem lub współwłaścicielem nieruchomości. Do tego dochodzi limit ceny 700k i to, że musi Cię być stać na kredyt o racie malejącej. Większość co spełniało te warunki raczej już siedzi załadowana w kredyt.
no ja aktualnie singiel, zarabiam 8k netto, ale mam tylko 70k oszczędności, a chce nieruchomość za około pół bańki, więc jak dowalą 20% wkładu własnego, to się zesram... no nic, będę walczyć, bo jeśli to zadziała, to różnica w racie jest spora
GT86 > marzenia wykopkowego urojeńca xD
@francoisinho: nie wołaj go, bo wsiądzie w astre i przyjdzie tutaj do wątku!