[Bobito]

#ukraina #wojna #rosja

Pojednanie z Rosją nie nastąpi nawet po stu latach, - premier Denys Szmyhal
.
Premier odrzucił też wszelkie kompromisy dotyczące integralności terytorialnej Ukrainy, ponieważ jedynym kompromisem jest całkowite wycofanie wojsk rosyjskich z naszego kraju w granicach z 1991 roku.

„Pojednanie, współpraca – nie, nie w ciągu najbliższych stu lat. Rosja musi się najpierw zmienić, zdemokratyzować, zdemilitaryzować i zdenuklearyzować” – podkreślił Szmyhal. #polityka

[mecenassrenas]

zdemilitaryzować i zdenuklearyzować”

@Bobito: no to se jeszcze poczeka

[Bobito]

@mecenassrenas: On nie czeka, stawia sprawę jasno że Ukraińcy im nie wybaczą.

[mecenassrenas]

@Bobito: a dupa tam
Niemcy i Polacy jakoś sie pojednali pomimo Asuchwitz

[Bobito]

@mecenassrenas: musisz pamiętać, że klęska agresora poprzedziła pojednanie. To nie jest krok który możesz pominąć.

[Polinik]

@mecenassrenas: Minęło jakieś 80 a ciągle są w tym temacie zaszłości, poczucie krzywdy, żalu i braku zadośćuczynienia. Więc te 100 lat to wcale nie takie nierealne -- 3-4 pokolenia muszą przeminąć, żeby takie zadry przestały być przekazywane potomkom przez osoby, które osobiście doświadczyły krzywd od najeźdźcy.
Jak babcia opowiada, jak Niemcy weszli do domu, zastrzelili dziadka, psa, kota a ją wywieźli do Ravensbruck to ma to o wiele większy wydźwięk, jak

[Bryk]

@Bobito: stawiam maks 20 lat po wojnie, polska wytrzymała z 50

[crespo]

@Bobito: Pojednanie, współpraca – nie, nie w ciągu najbliższych stu lat. Ukraina musi się najpierw zmienić, skończyć z kultem ludobójstwa.

Oh wait…

[michal_0107]

@crespo: jak czytam takie wysrywy to si zastanawiam czy serio jest tu tyle ruskich troki, czy jak to mówią rosjanie gow.nojadow. Wolalbym żeby bylo to pierwsze.

[mietek79]

Niemcy i Polacy jakoś sie pojednali pomimo Asuchwitz

@mecenassrenas: Minęło 80 lat, a nadal można na zazdrości i nienawiści do Niemców oprzeć kampanię wyborczą.

[nikifor]

@Bobito: jasne, jasne, tak jak Polacy nie wybaczyli Niemcom. Nawet Gruzini dość szybko do relacji z Rosją wrócili po 2008.