Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że tradycyjna polska dieta, którą jadłem od małego jest tak tucząca i nie zdrowa. Jako dziecko zawsze miałem problemy z nadwagą od przedszkola aż po liceum. Co ciekawe nie jadłem fast foodow ani żadnego śmieciowego żarcia itp. podstawą diety były zupy, ziemniaki na wszelkie sposoby, mleko, kompoty domowe, białe pieczywo, wieprzowina oraz mięso z kurczaka. Dopiero gdy moja siostra widząc jak tyją jej dzieci na jedzonku dziadków odważyła się powiedzieć nie i pokłóciła się tym samym z rodziną zauważyłem przyczyny. Patrzę teraz z perspektywy wiecznego grubasa w dzieciństwie na dzieci siostry, które według mojej mamy mają anemie i są niedożywione a tak naprawdę pożegnały się z polską dietą i wyglądają normalnie xdd I nie jest tak, że nie miałem ruchu czy coś byłem bardzo aktywny więc problem leżał w diecie... #kuchnia #jedzzwykopem #gotujzwykopem #pijzwykopem #jedzenie #dieta #odchudzanie #rodzina #dziecinstwo #dzieciaki
snorli12 - Nigdy nie zdawałem sobie sprawy, że tradycyjna polska dieta, którą jadłem ...

źródło: P2151662-scaled

Pobierz
  • 317
stygmatyzacja ziemniaków zamiast tony tłuszczu, którym są polane, odcinek 656365


@Limonene: Jak będziesz jeść codziennie kilogram zimnioków z wody to też utyjesz. Ogólnie zasada jest prosta - im mniej ma kalorii dany pokarm tym można więcej, im ma więcej tym mniej w diecie i tyle.
Wow. Tak, dokładnie o to chodziło w moim komentarzu XD


@Urajah: no to bądź specyficzna jak już chcesz prawić morały xD Jeżeli się je powyżej zapotrzebowania to się tyje, nieważne czy to gotowane ziemniaki, ser camembert czy pomidory
#!$%@? już ręce opadają na ten chłopski rozum a propos jedzenia.


@WypiekPeel: Amen. Łapie sie za głowę jak czytam te wysrywy o tłuszczu czy węglowodanach.
Ludzie żrą niesamowite ilości jedzenia, często po 2-3 dokładki i potem winna im dowolna kuchnia.

Osobiście zalecam "grubaskom" policzenie kalori i jakąś formę ruchu. Może się okazac że polski schabowy z ziemiakami jest fit, tylko że że nie będzie to poracja do jakiej są przyzwyczajeni.

Sam
@snorli12: Nie zrzucał bym tego na karb samej diety. Jak mieszkałem w domu rodzinnym to raczej był inny problem: zawsze, ale to zawsze było coś słodkiego do podwędzenia. A to grześki, bułki słodkie, paczka cukierków albo ciastek, a ja jestem ogromnym łakomczuchem i jak widzę jak coś dobrego leży to zjem XD, W przeciwieństwie do brata który np był chudy jak był nastolatkiem bo nie #!$%@?ł tyle co ja. Ale z