Wpis z mikrobloga

@LonNon: jakiś potężny wystrzał endorfin prosto od mężczyzny rozlewający się po całym ciele od środka, jak spirytualne doznanie. W gumce dużo bardziej stłamszone, tak samo jak cały wcześniejszy stosunek, ale lepsze niż nic.
@LonNon: ah, no bo jest warunek. Musi iskrzeć między wami. Jeśli chodzi o "ruchanie" #!$%@?.wie.kogo to nieistotne czy w gumce, czy bez, czy na tyłku, czy na twarzy - jest tak samo słabo.