Wpis z mikrobloga

#spadochroniarstwo #spadochron #spadochrony
#skokzespadochronem #sportyekstremalne

Planuje skok ze spadochronem. Czy ktoś tu z obecnych wypowie się na ten temat? Jest strach po wyjrzeniu przez drzwi? Dodam że nigdy nie latałem samolotem, ale jakoś nie czuje strachu do tego, jakiś lęk wysokości mam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeszcze jedna kwestia mnie interesuje - lądowanie. Skok byłby w tandemie. Jakie obciążenie przy lądowaniu jest na nogi osoby skaczącej w tandemie, tzn mnie jako chętnego do skoku? Lub - do skoku z jakiej wysokości można by to porównać?

O co chodzi - w październiku miałem operowane kolano, a w tym roku chciałbym skoczyć, właściwie im wcześniej tym lepiej. Myślę jakoś maj-lipiec
  • 9
@MamByleJakiNick: strach to pojęcie względne, ja w samolocie już zacząłem dysocjowac. Wszystko się zaczyna wydawac nierealne. Widok ziemi z ponad 500m to też plansza a nie coś realnego.

Co do ładowania to robi sie pozycję siad prosty i używając spadochronu i kombinezonu najpierw podbijasz przed sama ziemia do góry i potem spadasz z 30cm, slizgiem trac trawe kombinezonem
@programista15cm w wojsku to mniej więcej widziałem jak to wygląda, w serialu Kawaleria powietrzna - tam mieli minimum 2-3 metry skoku, pewnie i więcej

Czyli rozumiem że lądowanie przy tandemie to bardziej sunięcie się po trawie na tyłku niż lądowanie na nogach? W takim razie wydaje się spoko, i termin około czerwca realny
@MamByleJakiNick: nogi przy lądowaniu w tandemie podnosisz do góry i lądujesz na dupie (tak było tam, gdzie ja skakałem).
Lęk jest, ale to nie jest lęk wysokości, to coś zupełnie innego i trudno mi w tej chwili to z czymś porównać. Ja skakałem sam (na linie) i dla mnie to było coś jak robienie czegoś wbrew wszelkiej logice, przełamanie jakiś barier, których wcześniej nie znałem, ale wątpliwości co do skoku nie
@MamByleJakiNick skakalem sam 43 razy, w tandemie nigdy.

To jest tak jak piszą wyżej totalnie nierealne wrażenie jak po raz pierwszy drzwi sie przwd toba otwieraja ( ͡º ͜ʖ͡º), jak wypadniesz to juz w ogole. Ta przestrzeń, to jak jest głośno, jak wiatr w ciebie #!$%@? i czujesz na sobie ten opór powietrza. Niesamowite i bardzo ci polecam.

W tandemie lądują slizgiem na dupie. Nie powinno byc
@MamByleJakiNick: Skoki to nic strasznego, otwierają sie drzwi i widzisz google maps, boisz się map?
kolana będą bezpieczne, lądujesz na dupie. Jeżeli będzie spory wiatr lądowanie jestbardzo łagodne, niema czego się bać.
@MamByleJakiNick strach może być jak lecisz i zadasz sobie pytanie "co ja tu k... robię" xD
Ale skok to zrekompensuje z nawiązką ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jeśli chodzi o sam moment skoku to nie masz nic do gadania bo jesteś tylko bagażem. Lądujesz na tyłku i lepiej o tym pamiętaj bo dostaniesz kopa żebyś podniósł nogi.

Jeśli chodzi o samodzielny skok i lądowanie na nogi, to wszystko zależy
@programista15cm: weź ze sobą stoperan xD
Co do wysokości, to jest tak, jak pisał @gawronfly - mózg powyżej pewnej wysokości nie uznaje tego widoku jako wysokość, tylko jako widok na mapę.
A strach jest, ale raczej przed nieznanym i przestrzenią. Niektórzy skoczkowie nawet po kilkudziesięciu skokach potrzebują wypchnięcia z samolotu (znam jedną taką laskę). Ale ogólnie atmosfera zawsze jest taka, że piloci tandemu czy sami skoczkowie i instruktorzy nie pozwalają zbytnio