Kurde, Mirki, dostałam rozliczenie mediów i wg niego zużyłam niby 50m3 wody w pół roku. To jest jakaś kosmiczna liczba. Nie urządzam sobie codziennie kąpieli, korzystam głównie z prysznica, nie puszczam codziennie prania i zmywarki.
Jak można zweryfikować skąd takie zużycie? Czy byłby jakiś przeciek? Może jakieś niewłaściwe podłączenie? W głowie mi się nie mieści.
Tak samo za ogrzewanie, dostałam jakąś absurdalną wartość, gdzie używam jednego grzejnika przez 2-3 miesiące, a nabiłam niby 20 GJ. :(
Jak można zweryfikować skąd takie zużycie? Czy byłby jakiś przeciek? Może jakieś niewłaściwe podłączenie? W głowie mi się nie mieści.
Tak samo za ogrzewanie, dostałam jakąś absurdalną wartość, gdzie używam jednego grzejnika przez 2-3 miesiące, a nabiłam niby 20 GJ. :(
JEDNA OSOBA. :(
#mieszkanie #zalesie
Może masz ryczałt? Licznik masz w domu? Jeśli tak, to zakręć wszystko, zapisz wartość, i np za godzinę sprawdź znowu, może gdzieś coś ucieka.
@comfortably_numb: Spłuczkę sprawdź czy się domyka.
@comfortably_numb: tak, bo płacisz cały rok za ogrzewanie, żeby w zimie nie mieć XX razy więcej. Normalna sprawa.