Wpis z mikrobloga

@wqeqwfsafasdfasd

Waliłem konia na wyjeździe w domu rekolekcyjnym kolega otworzył drzwi od kibla bo wystarczyło wziąć monetę i przekręcić z zewnątrz XD
No i nie zaprzestałem tychże czynność skierowałem benka w jego stronę i jak ten Alan z famemaa wydawałem dziwne dźwięki,,kolega uciekł zamknąłem drzwi i dokończyłem