Wpis z mikrobloga

@zbigniewtomasz: We wnętrzu starożytnych kolumn biegną - jak głoszą starożytne legendy i podania - rury spustowe (kanalizacyjne), poprzez które siłą grawitacji przemieszczają się szlachetne exkrementy najprzewielebniejszego z przewielebnych i jego parobka.
Nie dziwota, że skoro exkrementodawcy żalą się na zatkane rury wilgoć zaczyna chwytać na ścianach i objawia nam ten nieprzyjemny widok
@zbigniewtomasz: a mógł je Łysy wyciąć z kanalizacyjnych rur pcv, szczelić na biało i cześć i chwała. Zaś te "głowice" "kolumn" wyciąć ze starego dekla od kibla - coby było w tym samym stylu achitektonicznym zwanym "kiblizmem".
Kiblokaplica - kiblokolumny. Jakie miejsce - taki Le Corbusier.
Zara Kapłan zakrzyknie coby mu tam osuszacze stawiać.