Wpis z mikrobloga

@thampel5: jak już się człowiek rozgrzeje po przepłynięciu jakichś 4 długości to o ile się nie robi parominutowych przerw to to tak nie dokucza, ale jak dla mnie wchodzenie tam do wody to masakra. Od około 2 miesięcy tam nie byłam ale generalnie na początku stycznia spoko się wchodziło do wody nawet o zachodzie słońca a przy wchodzeniu do sportowego w aqua jest masakra i wiecznie mnie telepie, gdzie ocean do