Wpis z mikrobloga

Pytanie do mirków z tagów #oszczedzanie i #ekonomia. Z żoną chcemy się budować za maksymalnie dwa lata, planujemy odłożyć trochę kasy i zastanawiam się co najlepiej zrobić. Pomyślałem, żeby co miesiąc kupować euro i dolary – planuje miesięcznie odkładać po 5.000 - 10.000 tys PLN. Czy to jest dobry pomysł? Może macie jakieś rady?

#pieniadze
  • 23
@masterix: a jakie to ma znaczenie? po prostu chciałbym, żeby inflacja nie #!$%@?ła moich oszczędności, bo w tym kraju może się okazać, że po dwóch latach odkładania, mam mniej pieniędzy niż na początku.
po prostu chciałbym, żeby inflacja nie #!$%@?ła moich oszczędności


@AlKaczone: lepiej wtopić na kursie i na inflacji zamiast na samej inflacji?
Ok 10-15% jest kurs PLN zaniżony. Jak w ciagu 2lat odije, co jest prawdopodobne to stracisz więcej niż jakbyś na oszczędnosciowe wpłacił.
@AlKaczone: Nie, wiem że cię to może zdziwi ale dolar i euro też doświadczają inflacji (USA miało ok. 7%, strefa euro trochę wyżej), do tego dochodzi ryzyko kursowe.

Oszczędności pakuj w:
1) lokaty i obligacje jeśli mają być bezpieczne.
2) ETF na indeksy giełdowe jeśli mają rosnąć/spadać
3) W konkretne akcje dywidendowe jeśli mają rosnąć/spadać ale jednocześnie płacić ci odsetki od inwestycji.

Nikt ci nie powie co masz zrobić, bo nikt
@Adolf_HODLer: wykres. Mimo wojny przy granicy większość czarnych scenariuszy się nie sprawdziła. Gospodarka ciągnie, wzrost nadal jeden z najlepszych w UE, bezrobocie niskie, ukraińczycy wygrywają. Jak tam się zacznie odbudowa to i my skorzystamy.
@AlKaczone: bo ryzyko walutowe jest jednym z wiekszych, do tego spread.

po pierwsze zastanow sie na czym jest inflacja, bo nie jest taka sama w calym koszyku.

Po drugie kupuj (jak musisz) cos co jest tanie i wzrosnie.
Przy takim kapitale to jedyne co mi przychodzi do glowy (z tego co ostatnio widzialem) to likwidacja hurtowni chemii z niemiec i perwoll 4.05l w cenie 20zl/ szt

a tak powaznie,bo raczej sie
gdybym znał odpowiedź na to pytanie, to nie zadawałbym go


@AlKaczone: odpowiedzi na takie pytanie nikt nigdy CI nie udzieli, bo gdyby ja znal to sam by w to inwestowal.
To wymaga pozyskania danych i ANALIZY.

Ja zeby znalezc cos w co wloze pienaidze poswiecam codziennie czas w pracy i po pracy, a w weekendy nie rzadko jezdze na drugi koniec polski cos ogladac (dzialki, towary)

Jeśli masz działkę, to kupuj
@AlKaczone: pieniądze na takie potrzeby jak dom i to w takim krótkim horyzoncie czasowym, to najlepiej wrzucić w coś bezpiecznego. Lokaty lub obligacje detaliczne (jak wiesz dokładnie kiedy będą ci potrzebne, to sobie dobierzesz te które po tym czasie dadzą ci najwięcej). Nie chcesz chyba martwić się tym czy dokładnie w momencie kiedy zaczniesz się budować wsiąknie ci nagle 10%-20%. Zobacz jakie wahania miały waluty w przeciągu ostatniego roku. Jaką masz
planuje miesięcznie odkładać po 5.000 - 10.000 tys PLN.


@AlKaczone: Czyli średnio 7500 m/c, co dale 180k w dwa lata. Za które kupisz działkę w Polsce B (potem musisz jeszcze uzbierać kolejne 500k na dom w kolejne kilka lat).

Strata czasu. Jeśli nie chcesz brać kredytu (zrozumiałe) to zapomnij o domu, kupcie mieszkanie.
@AlKaczone: pamiętaj, że dolar cały czas jest na górce, euro w sumie trochę też. Co wcale nie oznacza, że jeszcze nie urośnie, ale w dłuższej perspektywie raczej stawiałbym że spadnie. Jeśli FED skończy z jastrzębią polityką i zacznie stopy obniżać (co kiedyś się stanie) to dolar momentalnie powędruje w okolice 4 zł. Oczywiście należy pamiętać, że nasi czempioni też mogą dużo rzeczy #!$%@?ć. Jednak kiedy dostaniemy KPO to złotówka piękna się
a jakie to ma znaczenie?


@AlKaczone: Że ponosisz ryzyko kursowe, gdy pln jest dość nisko. A generalnie ponoszenie ryzyka na pieniądzach, których nie możesz stracić prowadzi do złych decyzji (np emocjonalnej powrotnej wymiany na pln). Część inflacji zredukujesz za pomocą kont oszczędnościowych i lokat, zawsze to coś
@AlKaczone:
euro po 4,78, dolar tez wysoko. Jeśli wojna nie zapuka do nas to niedługo się to unormuje ale buja na kursie, zastanów się czy za 2 lata jak będziesz chciał wyciągać kasę to co zrobisz jak akurat euro będzie w dołku? Lepiej wrzuć na lokatę, tam przynajmniej masz pewny dochód, w giełdę tez bym się nie bawił bo bez siedzenia prawie etatowego to jest spekulacja a spekulować można nadwyżkami a