Wpis z mikrobloga

Nie bylo mnie od dluzszego czasu i wpadlem sobie teraz cos poplakac. Od stycznia #!$%@? non stop nadgodziny i chcialbym powiedziec, ze czuje sie juz #!$%@? psychicznie od siedzenia w robocie, ale moj organizm przestal sie juz zwyczajnie bronic i nawet juz tego nie czuje. Ledwo co sie zaczal luty, a juz mam zrobione 20 nadgodzin, a ta liczba bedzie jeszcze rosla. W robocie laduje i rozladowuje auta, jak poparzony, a i tak sie nie wyrabiam + siedze ciagle na telefonie sluzbowym, jak jakis #!$%@? spedytor. Po pracy dostaje telefony wieczorem albo z samego rana. Obecnie moje zycie toczy sie kolo tego #!$%@? magazynu i to sie nie zmieni w najblizszym czasie, bo moj zaklad wlasnie wchodzi w sezon produkcyjny... Pracy nie zmienie, bo pracuje w jednym z lepszych zakladow w mojej powiatowce i mi sie zwyczajnie nie oplaca zwalniac. JA #!$%@?
#przegryw #przegrywpo30tce #magazyn #wozkiwidlowe
  • 1