Wpis z mikrobloga

@programista15cm: nie wiem ale pewnie chodziło o to, że nie była VAT-owcem, płaciła więc 100 proc. VAT przy zakupie auta więc przy odsprzedaży też nie musiała rozliczać

chyba, że chodzi o coś zupełnie innego :)
np. wypisała fakturę na druczku do plomb bo z takich druczków korzysta a nie wiedziała, że dla samochodu powinna wystawić "normalną"