Aktywne Wpisy
Sekoju +476
Zgodnie z obietnicą po 5 latach wołam wszystkich plusujących ten wpis:
https://wykop.pl/wpis/36772847/kazdego-plusujacego-zawolam-dokladnie-za-5-lat-nap
Osobiście 5 lat temu pisałem, że dzisiaj będę miał kochającą dziewczynę oraz że będę kończył studia na politechnice. Studia na politechnice co prawda zacząłem - na kierunku mechanika i budowa maszyn, ale zrezygnowałem po 3 semestrach i aktualnie jestem na 5 semestrze finansów i rachunkowości na ekonomicznym, także tutaj niestety chybiłem z przewidywaniami. Nie pomyliłem się na szczęście co do
https://wykop.pl/wpis/36772847/kazdego-plusujacego-zawolam-dokladnie-za-5-lat-nap
Osobiście 5 lat temu pisałem, że dzisiaj będę miał kochającą dziewczynę oraz że będę kończył studia na politechnice. Studia na politechnice co prawda zacząłem - na kierunku mechanika i budowa maszyn, ale zrezygnowałem po 3 semestrach i aktualnie jestem na 5 semestrze finansów i rachunkowości na ekonomicznym, także tutaj niestety chybiłem z przewidywaniami. Nie pomyliłem się na szczęście co do
Raisei-chan +87
myślałam że nie umiem gotować, ale się odważyłam i zrobiłam makaron, wyszedł pyszny, staremu dałam spróbować też powiedział że przepyszne, jutro spróbuje czegoś trudniejszego
Dziś przekonam się jak smakują te droższe parówki z Biedry.
#przegryw
Jako że piszę wszystkie przychody i wydatki, to dzięki temu mogę podać, że łącznie do tej pory za poszczególne lata #!$%@? byłem na plus:
W 2019 - 3500zł (niepełny rok)
W 2020 - 7400zł
W 2021 - 6500zł
W 2022 - 4500zł
Średnio wydawałem
W 2019 - 1700zł
W 2020 - 1900zł
W 2021 - 2150zł
W 2022 - 2600zł
Mieszkania nigdy nie kupię, bo nie będzie mnie stać. Odkładam i tyle.
Chciałem TV, kupiłem tv. Chciałem Xboxa, kupiłem Xboxa. Nie musiałem na to odkładać.
Przystępując do pracy w kołchozie już miałem jakieś tam oszczędności.
Wynajem pokoju zaczynałem od 600zł + rach, dziś 750 + rach. Wychodzi ok 850/mc za melinę.
Wspolokator jest jeden. Trochę syfiarz i melepeta, ale już go zaakceptowałem, bo byli gorsi.
Z drugiej strony nie ma co liczyć, że wynajmując #!$%@? pokój w wieku 30 lat trafi się już na kogoś normalnego. Raczej wykolejeńcy i nieudacznicy żyją w ten sposób.
Po rodzicach nic nie dostanę, bo sami mieszkają w rozpadającej się chatce z gówna i ogólnie nic nie mają.
Za swoje nie kupię, bo w życiu nie uzbieram nawet na wkład własny.
Kredytu nikt mi nie da.
Ślubu nie wezmę, bo przegryw, więc nawet taki kredyt nie wchodzi w grę xD
Do końca życia będę musiał mieszkać po melinach i nieść ten krzyż.