Wpis z mikrobloga

Byłem na lekarskim 4 lata. Każdy egzamin/zaliczenie/kolokwium zdałby średnio ogarnięty człowiek bez jakiegokolwiek przygotowania, gdyby można było korzystać z podręcznika. Później poszedłem na kierunek techniczny, gdzie często można było korzystać z podręczników i własnych notatek, a i tak zdanie nie było łatwe. To chyba o czymś świadczy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Noniusz: O tym, że podręczniki techniczne są #!$%@? pisane ( ͡° ͜ʖ ͡°
laska ostatecznie została anestezjologiem i zarabia jakieś 4k na rękę, ale nadal ma #!$%@? ego w stylu... ona ratuje życie, ona i Bóg


@Sprus: O to to ( ͡° ͜ʖ ͡°)
co to studiuje jeszcze pierwszy rok

Bo studiuje pierwszy rok. Z każdym rokiem będą ją tam uświadamiać na egzaminach, że jednak taka mądra nie jest.
Potem zderzenie z praktykami i prawdziwą pracą...

Prawdziwe życie i zarobki zacznie dopiero w okolicach trzydziestki. Nie ma czego zazdrościć moim zdaniem.
@PanNieznanypl:
Typek w moim wieku, widać że świeżo po studiach, ja do niego per 'pan', on do mnie per 'ty'. Miał do mnie tak pogardliwe i ignoranckie podejście, że do dzisiaj tego #!$%@? pamiętam. ''Pieniążki połóż tam gdzie leży mój nowy iPhone, doliczam też 50zł za konsultacje. Zamknij drzwi za sobą''


@eeehhh: Szkoda, że mu nie #!$%@?łeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PanNieznanypl jako studentka spróbuję ci nakreślić sytuację. jak sama raczej staram się nie afiszować moimi studiami ani nie mieszać ich w moje życie romantyczne, to studenci lekarskiego mają wpajany mindset bycia wyżej na drabinie zawodowej niż inni ludzie. myślą, że są mądrzejsi od innych - bo nie każdy jest w stanie dostać się na medycyne i przetrwać studia. często też całe otoczenie wyraża podziw wobec przyszłego zawodu, począwszy od starszych babci po
byłyby nikim, gdyby nie regulacja tego zawodu i ucisk urzędniczy, że jako wolny człowiek nie możesz sobie kupić leku, którego potrzebujesz bez pieczątki doktura (urzędnika)


@aczutuse: zapomniałeś jeszcze że byłyby nikim bez dorobku rodziców lekarzy
@PanNieznanypl
Robię doktorat w PAN (co prawda nie z medycyny). Brzmi dumnie i wrażenie robi. Ego mógłbym mieć nawet większe niż one ale sam fakt mieszkania w Polsce i świadomości jak takie osiągnięcia tak na prawdę mało tu znaczą sprawia że prędzej mam depresję z tego powodu xD
@Noniusz: u nas w szkole średniej pani z rachunkowości pozwoliła przez 5 minut korzystać z podręcznika na sprawdzenie. Chciała chyba nas nauczyć korzystania ze źródeł